sputnik

Witajcie! Stworzyłem ten temat, żebyśmy mogli lepiej się poznać. Rozmawiamy ze sobą od dłuższego czasu, a tak naprawdę nic o sobie nie wiemy. Fajnie by było, gdyby w szczególności nowi użytkownicy także powiedzieli coś o sobie Ja zacznę: Mam na imię Kuba, mam 25 lat, mieszkam w Wielkopolsce, interesuję się dziką zwierzyną i ptakami ozdobnymi. W tej chwili nie mam własnej hodowli, ale odwiedzam taką często, którą prowadzi mój znajomy. Jestem na forum ponieważ lubię poszerzać swoją wiedzę, a także pomagać innym. Pozdrawiam!

Na rynku można znaleźć Virkon i Virkon S. Zwykły Virkon jest firmy Naturan, a Virkon S firmy Bayer. Virkon S jest dostępny w w proszku i był dostępny w tabletkach, jednak teraz wycofali te tabletki z produkcji i już ich nie będzie.

Znalazłem też dobry fragment: Większość gatunków ptaków i zwierzyny leśnej występujących w Polsce objęta jest ochroną prawną na mocy rozporządzenia Ministra Środowiska z dnia 12 października 2011r. w sprawie ochrony gatunkowej zwierząt (Dz. U. Nr 237, poz. 1419), w stosunku do których zgodnie z §7 ww. rozporządzenia obowiązuje szereg zakazów, w tym określony w punkcie 2 zakaz umyślnego okaleczania i chwytania. Zgodnie z art. 56 ust. 2 pkt 2 oraz ust. 4 w związku art. 52 ust. 1 pkt. 2, ustawy o ochronie przyrody (Dz. U. z 2013r., poz. 627 ze zm.), regionalny dyrektor ochrony środowiska na obszarze swojego działania może zezwolić na chwytanie dziko występujących zwierząt objętych ochroną gatunkową. Zezwolenie takie może być wydane w przypadku braku rozwiązań alternatywnych, jeżeli nie są szkodliwe dla zachowania we właściwym stanie ochrony dziko występujących populacji chronionych gatunków zwierząt oraz jeśli spełniona jest jedna z przesłanek określonych w art. 56 ust. 4 pkt 1 - 7 ustawy z dnia 16 kwietnia 2004r. o ochronie przyrody. Ponadto zgodne z art. 131 pkt 14 ustawy z dnia 16 kwietnia 2004r. o ochronie przyrody kto bez zezwolenia narusza zakazy w stosunku do zwierząt objętych ochroną gatunkową podlega karze aresztu lub grzywny.

Najlepiej udaj się do urzędu miasta, bo z tą biurokracją to nigdy nie wiadomo...

Z doświadczenia wiem, że w pułapkę metrową z wejściami 35 x 30 cm wchodzi bez problemu. Ale myślę, że w 30 x 30 cm też wejdzie.

Heheheh dobre

Powiem szczerze, że jeszcze się z takimi nie spotkałem i nie słyszałem czy lepsze czy gorsze... Wrzuć zdjęcie jak możesz!

Ja bym dokładniej sprecyzował i wskazał na karczownika, który zwany jest szczurem wodnym.

To nie moja woliera, wziąłem zdjęcie ze strony sklepu, gdzie zamawiałem ostatnio siatkę

Nie wiem jak u Ciebie wygląda teren, gdzie chcesz je wypuścić, ale możesz im zrobić taką większą wolierą jeśli masz możliwości: http://www.rabatka.pl/Towary/68/1076_1.jpg

Znajomy, który hoduje gołębie używa Dezosanu do dezynfekcji gołębnika i z tego co mówił to masa ludzi to stosuje, bo jest to bardzo uniwersalny preparat. Mówił mi, że ludzie stosują go do dezynfekcji kurników, chlewni, obór czy właśnie wolier. Także nie widzę przeciwwskazań

Wygląda mi to na atak łaski lub kuny. Niestety jeżeli szkodniki mogą pokonać ogrodzenie woliery, to trzeba je koniecznie wzmocnić. Zamiast siatki PCV proponowałbym kratę zgrzewaną z małym oczkiem, ewentualnie plecioną np. oczko sześciokątne nie jest aż tak drogie. Bardzo ważne jest mocowanie siatki na krawędziach, bo szkodnik CI wejdzie ja będzie miał luz tak jak teraz. Także generalnie musisz zrobić sporą modernizację wolier i klatek, bo teraz jak się nauczyły to będą częściej przychodzić.

Kura bażanta najpierw znosi wszystkie jaja i dopiero wtedy na nich siada. Podobnie ma się rzecz z innymi ptakami. Z tego co pamiętam wyjątkiem są kanarki - tutaj kanarek siada od razu po zniesieniu pierwszego jajka, w efekcie czego pisklę wyklute z drugiego czy trzeciego jajka jest słabsze i ginie, gdyż nie jest w stanie konkurować o pokarm w tym najstarszym osobnikiem. Wtedy też należy stosować jajka podkładowe, ale to już inna historia

Kup sobie koguta i kilka kurek i zacznij hodowlę To nie jest jakiś duży wydatek, a na pewno nie jest karalny

Wojtas idealnie to ująłeś Bażanty, które nadają się do introdukcji powinny być hodowane najlepiej na odludziu, żeby były dzikie, bo inaczej to traci to wszystko sens

Jeżeli masz bażanty łowne to poszukaj chętnych kół łowieckich w swojej okolicy, oni kupują bażanty do introdukcji.

Nie musisz, zapoznaj się z tematem: http://forum.bazanty.pl/post9550.html?sid=f16da6e66b3d92ced0e029332c29380a#p9550 Tam zostało już trochę na ten temat powiedziane

Myślę, że by się sprawdziły, ale raczej w jakimś zamkniętym, osłoniętym od wiatru pomieszczeniu. Jeżeli byś to zrobił luzem w wolierze, to myślę, że wiatr po prostu by ruszał poidłem i wylewał wodę. Nawet jeżeli napełnisz to balastem. Chyba, że się mylę to ktoś mnie popraw

No dokładnie, czasami to mija się z celem

Ja bym podobnie radził oczko 4 lub 6 cm. Po jakichś większych opadach zawsze możesz przejść i postrącać trochę zalegającego śniegu jeśli by się jakiś nagromadził. No i wiadomo musisz solidnie taką siatkę zamocować.

Pewnie tak, ale to drogi sprzęt i nie wiem czy by to się sprawdziło. Myślę, ze najlepsze i najprostsze wyjście to oprawa z przełącznikiem mocy

Dominik dobrze kombinujesz. Ewentualnie można znaleźć coś takiego jak oprawa z przełącznikiem mocy - masz przycisk, który zmniejsza moc o połowę.

To zależy co uważasz za krótką linię. Taki sposób zasilenia systemu bez problemu sprawdzi się w odcinkach nawet 20 metrowych.

Możesz spokojnie ciąć, bo każde oczko jest osobno plecione. Dobrze się tnie taką siatkę jak jest jeszcze zwinięta w rolce np. gumówką przejechać

To bardzo trudne zadanie. A powiedz to pisklę pochodzi z inkubacji czy naturalnych lęgów? Przyczyn jego słabego zdrowia może być wiele...