Skocz do zawartości

Bodzio

Użytkownik
  • Postów

    131
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Bodzio

  1. Mam trochę bażantów, odkąd podjąłem pracę mam coraz mniej czasu na opiekę karmienie i picie. W zeszłym roku moją hodowlę rozbudowałem o system pojenia zakupiony w sklepie hodowlany.pl. Sprawdza się super i dzięki temu odeszło mi kupe pracy w sezonie przy pojeniu odchowywanych bażantów. Teraz myślę o systemie paszowym takich automatycznych karmidłach gdzie pasze nasypuje się tylko do jednego zbiornika i rurami pasza rozsypywana jest do wszystkich karmideł. Bażantów odchowuje corocznie około 500sztuk. Tak wiec odkąd skończyłem szkołę okazało się że nie mam jak tego dopilnować. Czy ktoś z Was używa takich karmideł – tzn takiego automatycznego systemu zadawania paszy, W kurnikach przy brojlerach czy przy nioskach jest to rzecz normalna nikt nie zadawał by paszy 15 tysiącom kur i nosił tego w wiadrze tylko pasza sama przenoszona jest spiralami w rurach. Widziałem coś takiego w dużym kurniku z indykami. Indyki pobierają tyle paszy że cały system karmienia działa praktycznie non stop. Z zasobnika pasza ciągnięta jest do karmideł „panów” rurą w której jest spirala obracana przez silnik. Ostatnie karmidło zasypuje się na końcu i tam jest czujnik , jak to ostatnie karmidło się napełni to całość staje. Dużo już na temat automatycznego paszociągu dla drobiu dowiedziałem się, jednak moje pytanie jakie „pany” jakie te karmidła wybrać. Bo jest ich kilka rodzajów inne dla brojlerów, inne dla indyków, system karmienia gesi tez wygląda inaczej. Jak by ktoś stosował to proszę Was o poradę.
  2. Na poczatku hodowle bazantów należałoby zacząć od hodowli bażantów:) Czyli chodzi mi o to że najpierw zacznij je hodować a potem myśl o sprzedaży i zyskach. Najpierw zacznij od małego stadka bażantów jak Ci się spodoba myśl o rozbudowie hodowli.
  3. Jakiś czas temu (zeszłej wiosny) założyłem pastuch elektryczny zgodnie z poradami kolegów z tego forum. Musze przyznać, że odkąd ogrodzenie elektryczne zostało podłączone nie mam żadnych problemów z lisami, kunami ani innymi szkodnikami. Elektryczny pastuch naprawdę dobrze się sprawdził, wcześniej miałem duże straty a lisy ciągnęły do moich wolier z całej okolicy. Z racji tego że mam trochę czasu chciałbym pochwalić się nieco moimi doświadczeniami odnośnie budowy pastucha. >> Elektryzator zasilający musi być bardzo mocny, najlepiej zasilany na 220 Volt, ja mam elektryzator sec 10 000 firmy Charon tutaj jest strona producenta tych elektrycznych pastuchów gdzie prezentują te elektryczne pastuchy. Kolega założył taki zwykły polski pastuch dla krów i ogrodzenie elektryczne działało słabo bo lis mu się kilka razy wpakował. >> Ja prowadziłem drut na wysokości 20cm od ziemi na specjalnych izolatorach odstawionych od siatki na około 20 cm, na górze płotu z siatki dawałem jeszcze jedną linię drutu już na zwykłych izolatorach. Teraz są dostępne fajne linki – plecionki, plus jest taki że łatwo się je rozkłada i naciąga. >> Koniecznie trzeba założyć odgromnik , bo w przypadku burzy piorun może uszkodzić elektryzator. >> Dla lepszego działania uziemienie elektryzatora warto podłączyć do siatki , ja mam siatkę ocynkowaną bez powłoki wtedy wzmaga się działanie ogrodzenia elektrycznego. Drapieżnik, który chciałby wchodzić po siatce jak zetknie się z drutem który jest pod napieciem to dostaje taki impuls elektryczny że na pewno spadnie z płota. >> Ja pastuch włączam tylko na noc by nie było ryzyka że się ktoś z domowników dotknie i jego skarci impuls elektryczny. Kupiłem za 20 zł zwykły programator czasowy który ustawiam sobie aby pastuch uruchamiał się tylko na noc. <>> Warto wyposażyć się w nawet najprostszy miernik lub próbnik elektryczny, żeby w razie wątpliwości łatwo sprawdzić czy ogrodzenie elektryczne działa. Za trzydzieści kilka złotych można kupić taki próbnik pracy elektrycznego pastucha który dodatkowo pokazuje nam orientacyjne napięcie na drucie
  4. Bazanty nie musisz mieć żadnych dokumentów, za to na kuropatwy tak. Wniosek taki żeby z kuropatwami dać sobie na początku spokój bo trudno się je hoduje, a oficjalnie trzeba mieć pozwolenie od starosty. Jeżeli bedziesz je chował na podwórku to pewnie się nikt nie dowie, ale jak będziesz się ogłaszał na allegro to możesz ściągnąć na siebie niepotrzebne problemy.
  5. Teraz jest bardzo dobry okres, bo: po pierwsze teraz jescze masz szanse kupić jeszcze bażanty, w marcu zazwyczaj już nikt nie sprzedaje. po drugie należy już bażanty połączyć w stadka by przygotowac je do toków które zaczynają się w marcu, a w kietniu będziesz już zbierał pierwsze jaja.
  6. Kiedyś próbowałem naturalnych lęgów ale ostatecznie dałem sobie spokój. Teraz bażanty poprostu kluje w inkubatorze. Z inkubatora bażanty idą do odchowalnika i potem do wolierki z kurnikiem. Nie ma strat i tylko tak można w pewny sposób odchować. Eksperymenty z kurą kończyły się ogromnymi stratami.
  7. Nigdy nie słyszałem aby podcinać lotki bażantom. Nie wiem czy mysliwi by się na to zgodzili. Bo u nas introdukcje robi się przed okresem polowań, a na polowanie bażant musi być w pełni upierzony i musi wysoko latać.
  8. Wszystko zależy od stadium, w pierwszych dniach inkubacji nawet 24h nie powodują strat. Im bliżej klucia tym taka przerwa ma większy wpływ, w okresie samego klucia nawet godzinna przerwa może zabić pisklęta. Ale najlepiej robić tak żeby przerw w nie było, można użyć dobry ups albo generator.
  9. Mam zamiar od przyszłego sezonu zamontować w odchowalniku system , pojenia widziałem na fermie w Klonie iż super się to sprawdza. Mam w zwiazaku z tym pytanie jaki odstęp nipli (ile smoczków na metr) dać, czy zastosować dodatkowo miseczki okapowe jezeli tak to jakie. Na jakiej wysokości zamontować linię pojenia?
  10. Obawiam się że nie był to do końca trafiony zakup. Mam wrazenie że na zdjęciu pokazujesz 2 samce najprawdopodobnie mieszańce. Jeden to coś z bażantem złotym drugi to też jakaś kombinajca. Wydaje mi się że jak byś dokładnie sprawdził to będą to hemafrodyty a w najlepszymprzypadku bezpłodne.
  11. Co rozumiesz pod pojęciem dawania kacji bażantom? Dawać możesz wszytsko i sam zobaczysz co będa chciały jeść a co zostawią i nieruszą zanczy nie nalezy im dalje dawać.
  12. Ja miałem zawsze trzy kury na jednego koguta - wynik był bardzo dobry. raz próbowałem 6 kur ale zpałodnienie jaj było bardzo słabe. Pewnie wszystko zależy od tego jaki kogut - wielkosc woliery itp.
  13. Najlepsze do tego celu są silki, liliputki tez mają dobry instynkt macierzyński ale są małe i niewiele jaj miesczą. Tak swoją drogą to podsadzanie 2 razy z rzędu pod kwokę bardza ją obciąża. Może któregoś razu wogóle nie wytrzymać i paść-zdechnąć na jajach. Lepiej robić przerwy.
  14. Chyba większość osób ma ten sam problem. Mówię o osobach, które mają psa i suki dookoła mają cieczkę. To co bym proponował co u mnie się sprawdziło to 2 linie jedna przy ziemi druga na wysokości około 60-70cm. To całkowicie załatwia sprawę. Ważne to aby kupić dobry pastuch dla psów a nie taki zwykły dla krów jak kupują rolnicy na pastwiska.
  15. Jak na mój gust jest to objawa tego że paw ma jakieś załogi w górnych drogach oddechowych. Celował bym w robaczyce czyli syngamozy w tchawicy - poleciłbym odrobaczyć i to jakiś skuteczny środek w odpowiedniej dawce, może być lavimasol lub coś podobnego.
  16. Bodzio

    już mam

    Oczywiście że zbieram jaja, nie licze na naturalne legi, tylko wkładam jaja do inkubatora.
  17. Co rozumiesz pod pojęciem do jakiego miejsca? Chodzi Ci o co?
  18. Podstawowy problem to zły dobór stadka pawi. Jak byś miał na odwrót czyli 2 samice i jednego samca to miałbyś spokój. Sprawa wynika z faktu że masz dysproporcje i pawie zgodnie z instynktem szukają nowego miejsca - nowych samic. Po prostu wędrują. Jak byś miał 2 samice i jednego pawia samca to nie musiałby szukać nowego terytorium bo u Ciebie na podwórku miałby zapewnione podstawowe stadko.
  19. Słyszałem, ale tylko z opowieści. Niestety od chyab kilkunastu lat nie skupują bażantów. Tak jak z opowiadań ojca słyszałem który jest myśliwym jeszce za komuny za dziczyzna dobre pieniadze w skupie płacili teraz to nie ma nawet po co jechać. Mówili jego kloedzy że ostatnio dziki po 1zł/kg płacili w skupie - za dzika czyli najlepsze mięso. Bażantów to nawet za darmo nie chcą brać.
  20. Różne patologie się zdarzają, może to jest jaieś ciało obce - np jakaś drzazga, jakiś kolec. Może bazant o którym piszesz ma takie genetyczne uwarunkowania i poprostu łatwo dostaje zapalenia. Czy to jest góz jako narośl nowotworowa czy może beardziej jako ropne zapalenie?
  21. Duzo też o tym czytałem i teoria mówi że nie, że kura bażanta może znieść maksymalnie jedno jajo dziennie. Ale z zycia wiem że jest inaczej, mam w wolierze bażantów lowych: 6 kur+ koguta, kilkakrotnie znalazłem 7 jajek jednego dnia, raz nawet 2 razy z rzędu. Czyli przynajmniej jedna bażancica musiała znieść 2 jajka bo koguta o to nie podejżewam:)
  22. Chlopie daj sposob ze zbrojeniem, chyba że spodziewasz się ataku kun i lisów z młotami pneumatycznymi. A tak na serio taki fundamencik to jest dobra rzecz, ale rozważ uzycie gotowych prefabrykatów, najlepiej sprawdzają sie płyty od plotów betonowych, możne je szybko ułożyć i jak za kilka lat przyjdzie Ci ochota na przebudowe wolier to możesz je równie szybko zdemontowac i użyć ponownie.
  23. Na temat rejestracji ptaków ozdobnych wiele się mówi, wiadomo bażantów łowych np. nie trzeba rejestrować, ale bażanty ozodbne tzn gatunki chronione juz tak. Natknąłem się na ciekay artykuł. Wielu mieszkańców wsi hoduje w swoich zagrodach ozdobne gatunki ptaków (np. gęsi lub bażanty, ptaki egzotyczne), które znajdują się na liście CITKS. Obejmuje ona zwierzęta zagrożone wyginięciem, które trzeba rejestrować. Przepisy dotyczące tej czynności są różnie interpretowane. Ustawa o ochronie zwierząt nakłada taki obowiązek we wszystkich państwach, a koszt rejestracji dotyczy jednego wniosku. Na wniosku jest napisane, że rejestracja kosztuje 20 zł. Każdy, kto rejestruje ptaki, jest przekonany, że oplata dotyczy wszystkich ptaków z jednego gatunku. Ja wpisałem na wniosku 24 sztuki. Pewnie hodowca po miesiącu dostał pismo o należności za rejestrację 23 ptaków. Za wszystkie zapłacił 300zł, a 600zl kosztowała ich rejestracja . Urzędniczka Starostwa Powiatowego automatycznie sama zarejestrowała pozostałe 23 ptaki, wystawiając bez wiedzy hodowcy 23 oddzielne wnioski. Na żadnym z nich nie było podpisu hodowcy. Następnie pani wysłała do Urzędu Skarbowego pismo, że jestem dłużnikiem starostwa, gdyż nie uiścił opłaty za te 23 ptaki, (gdyby poinformowano go, że za 20 zl zarejestruję tylko jedną sztukę, to zrezygnowałbym z pozostałych. Mogłem je sprzedać. Rejestrował je piątego dnia po kupieniu i miałem jeszcze 9 dni na ich sprzedanie, bo nie stać go było na kosztowną rejestrację. Hodowca próbuje odwołać się od krzywdzącej go decyzji. - Nie chcąc mieć do czynienia z komornikiem, wpłacił te pieniądze. Korzystając z przysługującego mu prawa, odwołał się do prezydenta powiatu, lecz nic to nie dało, gdyż Urząd Skarbowy dokonał 24 oddzielnych wpisów. Prezydent wystosował pismo do starostwa o wyjaśnienie. Starostwo odpowiedziało, że według ustawy opłata dotyczy jednej sztuki oraz że urzędniczka dokonała 24 wpisów. Nie dodano, że ja złożyłem 1 sek - skarży się pan Sebastiai Solnica zwrócił się również moc do Łódzkiego Związku Hodowców Kanarków i Ptaków Egzotycznyh, do którego należy, oraz i nych hodowców, by dowiedzie jak to wygląda w innych miast. Jak podają koledzy z całej Polski, na jednym wniosku za można zarejestrować i 100 ptaków z jednego gatunku. Reasumując jaja jak berety.
  24. Rak nie jest chorobą zakaźną czyli nie ma mowy by naraz chorowało całe stado, bo tym się nie można zarazić. Może akurat miał jaką ś wadę albo tak jak piszesz nowtwór i dlatego choroba go wykończyła. Ale to dzikie mięso nie zarazło innych szukał bym czegoś innego. Może w tej sekcji coś znalazłeś innego, sprawdzałeś dorgi oddechowe i jelita w kierunku robaków?
  25. Na początku nie ma co zmieniać gołebnika, pocztowe spokojnie dają sobie radę w każdych warunkach. Napewno gołebnik puki co się sprawdzi jak bedziesz chciał zmian, to najpierw popróbuj troche hodowli gołebi lotnych i potem dopiero modernizuj już z nabytym doświadczeniem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.