Skocz do zawartości

garzew2

Użytkownik
  • Postów

    105
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez garzew2

  1. Witam. Czy powinno się dezynfekować jaja przed rozpoczęciem inkubacji w klujnikach? Wiem, że jeżeli jaja są mocno zabrudzone to trzeba je wyczyścić, ale znalazłem takie informacje że jaja powinny całkowicie dezynfekowane w specjalnych środkach odkażających? Jak u was wygląda ta sprawa?
  2. Janek, czy jest może na etykiecie podane jak długo taki środek będzie działał w pomieszczeniu? Czy ten zapach jest mocno wyczuwalny albo drażniący dla ludzi?
  3. Hej. Jak masz zdrowe i dobrze odżywione bażanty to nie wymagają one żadnych dodatkowych wspomagaczy. Bardzo fajnie opisał to Mario w tym temacie o preparatach witaminowych dla bażantów tu na forum, więc nie ma potrzeby się drugi raz rozpisywać.
  4. Z tego co wiem to znacznie częstszą przyczyną zjawiska kanibalizmu w stadzie jest nieodpowiednie żywienie i brak właściwych składników mineralnych i witamin. Zbyt duże zagęszczenie również jest powodem kanibalizmu, ale jeżeli będziesz się trzymać zaleceń jak pisze mario19974 to nie będzie problemów.
  5. OK rozumiem. Nie jestem ekspertem, po prostu założyłem że bażanty są zahartowane i raczej są to zwierzęta wytrzymałe na mróz szczególnie te hodowane na półdziko. Ale w przypadku piskląt to masz rację: deszcz i mróz to by wykończyło większość młodych i tu nie ma żadnej dyskusji.
  6. Ja słyszałem prognozy że do Wielkanocy to raczej małe szanse na ocieplenie. "Wiosny ani widu ani słychu". A w ten weekend to nawet do -10oC. Zima się przedłuża to i zwierzęta wyczekują ile się tylko da. Wylęgi w takich warunkach słabo by się skończyły chociaż bażanty to i tak bardzo wytrzymałe zwierzęta.
  7. Zamiast ocynku proponowałbym siatkę powlekaną. Świetnie komponuje się z otoczeniem, można posadzić obok jakąś roślinność tak że prawie jej nie będzie widać.
  8. Mój tata jak na kanibalizm stosował kiedyś denaturat. Spryskiwał całe stado, aby zniwelować zapachy, i żeby wszystkie miały jednakowy zapach. Na pewien czas pomagało i ptaki się uspokajały. Ciekawe czy ten spray też działa na zasadzie stłumienia i ujednolicenia zapachów w całym stadzie.
  9. Raczej nie ma sensu trzymania dzikich bażantów. Jeżeli coś mu się stało to można go zabrać i podkurować ale na dłuższą metę nie polecam i lepiej od razu wypuścić. Dzikie bażanty są bardzo płochliwe, cokolwiek być nie robił od razu próbują uciekać wpadają na siatkę i tylko się ranią.
  10. Dorzucę jeszcze parę słów. Płyty grzewcze są bardziej efektywne gdyż ogrzewają dokładnie określoną powierzchnię z niedużej odległości. Natomiast w przypadku promienników, które zawieszane muszą być wyżej, wytwarzanie ciepło rozchodzi się w formie stożka i część tego ciepła rozchodzi się na cały kurnik, co powoduje że promienniki muszą generować znacznie więcej ciepła żeby dogrzać kurczaki.
  11. Witam. Oczywiście można trzymać różne gatunki bażantów w jednej wolierze ale wtedy samce mogą się parzyć z samicami innych gatunków. Co do walk to nawet przy hodowli jednego gatunku dochodzi do walk między samcami szczególnie wiosną w okresie godów, tak więc przy różnych gatunkach bażantów też mogą się zdarzać konflikty co jest całkiem normalne.
  12. Proste rozwiązania są najczęściej najlepsze. Zwykła grzałka albo kapel grzewczy zamknięty w aluminiowej obudowie. Na pewno będzie bardzo dobrze rozprowadzać ciepło po całej powierzchni i kurczęta będą dobrze dogrzane. Zastanawiam się w tylko jak mocna i gruba jest ta powłoka z aluminium - czy to będzie bezpieczne dla kurcząt - żeby ją kurczaki zaraz nie poszarpały?
  13. Witam. Szukam niedrogiego inkubatora do użytku domowego przede wszystkim dla kur, gęsi i bażantów. Chciałem zapytać czy kontrola wilgotności przez specjalny sterownik i pompę jest wymagana w inkubatorze. Widziałem, że większość takich małych wylęgarek posiada wyłącznie jakieś zbiorniczki do nalewania wody - czy to jest wystarczające?
  14. Według mnie lepszym rozwiązaniem byłaby płyta grzewcza. Jest dużo bezpieczniejsza i całkowicie wytrzymała na uderzenia. A w odchowalniku raczej nie masz też za dużo miejsca i zawsze będzie istniało znaczne ryzyko że ją potrącić, stukniesz przy podawaniu karmy, czy w ogóle każdej pracy przy pisklętach.
  15. Pierwsze słyszę z tym utlenianiem się cynku. Przecież zawsze było, że najlepsze wiadra to ocynkowane, bo mimo znacznego kontaktu z wodą nie zardzewieją. Uważam, że jeżeli jest dobry ocynk to takie karmidło nie ma możliwości, aby zaczęło korodować nawet po kilku latach wystawiania na warunki atmosferyczne.
  16. Tak taki promiennik to najlepsze rozwiązanie, jeśli chodzi o oszczędzanie na prądzie. Zamiast podnoszenia lampy by mniej podgrzewały mam taką oprawę promiennikową z regulacją mocy. Gdy pisklęta są już starsze po prostu zmniejszam moc lampy no i oszczędzam na rachunkach.
  17. Nie robiąc fundamenty to trzeba by zaplanować wolierę na wiele wiele lat. Ja u siebie mam wkopane płyty eternitowe, zostało mi jeszcze ich trochę - tylko leżały i przeszkadzały a tak są jakoś wykorzystane no i bażanty porządnie zabezpieczone.
  18. Nie do końca się zgadzam. Siatka heksagonalna również może być. Tylko wtedy trzeba postawić wolierę na wyższym fundamencie albo można wkopać jakieś płyty np. z eternitu tak żeby wystawały na jakieś 30-50cm nad ziemią i dopiero od nich rozciągać siatkę heksagonalną. Wtedy kuna albo łaska musi stawać na tylnich łapkach żeby dostać się do siatki, aby ją próbować przegryźć - co jest dla niej bardzo trudne i niewygodne. No i dodatkowo woliera jest zabezpieczona przed podkopami.
  19. Wiesz. 90% to może osiągają duże profesjonalne fermy czy stacje hodowlane gdzie nad wylęgiem czuwa cały sztab specalistów i mają najlepszy sprzęt do inkubacji bo tam każdy procent to są straty liczone e tysiącach sztuk. W domowych warunkach uzyskanie skuteczności rzędu 80-85% to jest sukces.
  20. Wygląda jakby sterownik był źle zaprogramowany i zbyt późno wyłączał grzałkę podczas dochodzenia do optymalnej temperatury. Druga opcja to może też być uszkodzony lub niewłaściwie umieszczony w inkubatorze czujnik, który przekazuje do regulatora zaniżone wskazania o temperaturze w komorze, co może wywoływać zbyt długą pracę grzałki.
  21. Mięso z tak karmionych ptaków to musi być rarytas. Muszę wykorzystać część tych przykładów i przetestować na własnym stadzie bażantów. Mario ty hodujesz bażanty dla własnych potrzeb, czy jakaś większa produkcja?
  22. Bażanty na prawdę tak lubią cebulę? Będę to musiał sprawdzić na swoich bażantach. Cebula chyba ma właściwości odkażające no i pewnie poprawia również ogólną zdrowotność ptaków. To może być niezły pomysł.
  23. Nie widzę żadnych przeszkód, aby różne gatunki ptaków były hodowane w jednym pomieszczeniu tak jak pisali wcześniej inni forumowiczem. Mogą jeść i pić właściwie to samo z tych samych karmideł. Co do chorób albo pasożytów to tylko od ciebie zależy czy będziesz o nie dbać, o ich właściwe odżywianie i dobry stan zdrowia i nie będziesz miał żadnych problemów; a nie tam jakieś przenoszenie chorób między gatunkami - pierwsze słyszę takie coś.
  24. Witam. Ja również polecam ten automatyczny inkubator. Przynajmniej zaoszczędzisz sobie dużo czasu na to przekładanie i przewracanie kilka razy dziennie jajek. A tak będziesz miał spokój i niczym się nie będziesz musiał przejmować.
  25. garzew2

    Samołap

    Wiadomo. Kuna może mieć długość od 60 do nawet 80-90cm z ogonem. Dlatego klatka musi być wystarczająco długa, aby kuna dostatecznie głęboko weszła do pułapki i nie zdążyła się cofnąć zanim zablokują się wejścia samołapki.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.