Prośba o pomoc (dziki bażant)
Wysłany: Niedziela, 24 Styczeń 2010 10:56
Witam!!!
Koledzy, wiadomo zima bardzo sroga. Zwierzaki podchodzą coraz bliżej domostw.
Mam problem, dziś wszedł mi bażant ze swoją kurą na posesję i w jednym takim miejscu zaplątał się (stara klatka po królikach w kacie posesji zarośnięta pokrzywą i innym badziewiem.) Fakt moje niedopatrzenie, nieposprzątałem). Bażanciki uznały chyba że to dobra kryjówka. Rano usłyszałem jak się coś szamocze. Kura wyszła a bażant już nie. Wyplątałem biedaka, ale ma uszkodzoną glowę i zgubił cały ogon.
Wsadziłem go do klatki, ranę zdezynfekowałem. Teraz pytanie?
- przetrzymać go czy wypuscić na wolność, (ogólnie dość żywy - ale wiadomo mozliwe że ze strachu).
Kura uciekła, i martwie się co bedzie z nią bez jej koguta
- Klatka ma wymiary 120x80x80, wiem że za mała, ale na dzień dzisiejszy nie mam większej.
Proszę o podpowiedzi. Wiadomo poszukać zawsze można w necie. Lecz w tym wypadku potrzebuje konkretnej pomocy, a nie domyslania się i robienia prób na zwierzaku
Licząc na odpowiedź pozdrawiam serdecznie
Kulesz
Koledzy, wiadomo zima bardzo sroga. Zwierzaki podchodzą coraz bliżej domostw.
Mam problem, dziś wszedł mi bażant ze swoją kurą na posesję i w jednym takim miejscu zaplątał się (stara klatka po królikach w kacie posesji zarośnięta pokrzywą i innym badziewiem.) Fakt moje niedopatrzenie, nieposprzątałem). Bażanciki uznały chyba że to dobra kryjówka. Rano usłyszałem jak się coś szamocze. Kura wyszła a bażant już nie. Wyplątałem biedaka, ale ma uszkodzoną glowę i zgubił cały ogon.
Wsadziłem go do klatki, ranę zdezynfekowałem. Teraz pytanie?
- przetrzymać go czy wypuscić na wolność, (ogólnie dość żywy - ale wiadomo mozliwe że ze strachu).
Kura uciekła, i martwie się co bedzie z nią bez jej koguta
- Klatka ma wymiary 120x80x80, wiem że za mała, ale na dzień dzisiejszy nie mam większej.
Proszę o podpowiedzi. Wiadomo poszukać zawsze można w necie. Lecz w tym wypadku potrzebuje konkretnej pomocy, a nie domyslania się i robienia prób na zwierzaku
Licząc na odpowiedź pozdrawiam serdecznie
Kulesz