Strona 1 z 1

Zakładanie osłonek na dzioby bażantom

PostWysłany: Piątek, 01 Marzec 2013 9:27
przez didia12
Witam. Mam problem z bażantami, gdyż zaczęły wzajemnie się atakować no i te walki stały się dosyć zażarte, że dochodzi do wyrywania piór i krwawienia. Znalazłam informacje tu na forum na temat osłonek na dzioby. Znalazłam na hodowlany.pl takie osłonki, zamówiłam i przesyłka była na drugi dzień.
I tu teraz pytanie czy powinnam na coś uważać przy zakładaniu tych osłonek.
Wiem, że się je przebija przez dziób ale czy mam na coś zwracać uwagę żeby nie zranić ptaków?

Re: Zakładanie osłonek na dzioby bażantom

PostWysłany: Niedziela, 03 Marzec 2013 21:16
przez mokwam
Po pierwsze zakładając osłonki na dzioby bażantów na pewno nie zrobisz im żadnej krzywdy......
Tylko zasadnicze pytanie brzmi: PO CO CI TE OSŁONKI NA DZIOBY?!?!?
Najważniejsza sprawa to utrzymywanie w wolierze odpowiedniej odpowiedniej ilosci ptaków i przede wszystkim w odopowiednich proporcjach. Zbyt duże zagęszczenie a zwłaszcza zbyt duza ilość kogutów to po prostu KATASTROFA.
Prawidłowe zagęszczenie w wolierze to około 2 metry kwadratowe na jednego bażanta i zachowanie proporcji: jeden kogut na około sześć kur. Ni mniej ni więcej oznacza to, że w wolierze wymiarach 5x4 metry (20 metrów kwadratowych) nie powinieneś trzymać więcej jak 10 bażantów.
Kolejna ważna rzecz to fakt, że bażanty z natury nie posiadją kanibalistycznych zachowań - po prostu w ten sposób w warunkach woierowych (pamiętaj, że woliera dla dzikiego ptaka to jest niewola....) starją sie uzupełnić niedobór minerałów i mikroelementów . Bardzo ważne jest więc podawanie ptakom gotowych paszy zawierających niezbędne składniki pokarmowe (dla bażantów - zwłaszcza młodych -jest ważny kwas mrówkowy).
WYSTARCZY PRAWIDŁOWO ODŻYWIAĆ BAŻANTY I PROBLEM AGRESJI MASZ Z GŁOWY (no może poza okresem lęgowym, kiedy to koguty nie znoszą konkurencji... :) )
WŁAŚCIWA ILOŚC PTAKÓW I ODPOWIEDNIA DIETA JEST GWARANCJĄ SUKCESU!!!

Pozdrawiam,

Re: Zakładanie osłonek na dzioby bażantom

PostWysłany: Środa, 06 Marzec 2013 9:06
przez mario19974
Witam, ja mam wolierę 12 x 5 metrów czyli 60 m2 i hodowałem do grudnia 100 sztuk, czyli na jeden przypadało 0,5 m2 i nie było żadnych ekscesów kanibalizmu i dziobania. Teraz mam 30 samic i 5 samców mają założone nakładki holland i jako tako się samce tolerują, jest wśród nich hierarchia. Najważniejsze to aby dostały ptaki teraz buraki, dynie do dziobania aby miały się czym zająć no i jedzenia śruty zbożowej z witaminami pod dostatkiem i będzie ok. Natomiast nie polecam nasadek na dzioby, gromadzi się miedzy osłonką a dziobem pokarm który pleśnieje i może być przyczyna wielu chorób ptaków. Poza tym należy pamiętać, że długość dziobów samców jest dłuższa niż samic i jeżeli założy się uniwersalne które z reguły są za krótkie dla samców to nie zdadzą swojej funkcji :) czyli nadal będzie krwawa jatka w wolierze.