Strona 1 z 1

inkubacja jaj

PostWysłany: Środa, 18 Marzec 2009 20:10
przez pwolny
mam inkubator wlasnej roboty z 4 szuflatkami gdzie mam zamontowac czujnik od regulatora temperatury jak montuje po srotku to przy wlaczeniu inkubatora na 1 i4 szuflatce mam wysoka temperature 40,6C po jakims czasie temperatura sie normuje czy to niebedzie przeszkadzalo w inkubacji z gury dziekuje. :?: :!:

PostWysłany: Środa, 18 Marzec 2009 21:42
przez kogut
No raczej bedzie to przeszkadzało, no temperatura powinna być jak najbardziej stabilna. Jajo ma swoje mechanizmy obronne i chwilowy skok tempertaury nie zabija zarodka, jednak tak byc nie powinno. Nie znam sie dobrze na konstrukcjach inkubatorów. Ale spróbuj zamontować wiatrak - wentylator, tylko ważną rzeczą jest by wentylator nie wiał na jajka tylko od jajek na grzałke. Tak by powietrze jak bajbardziej się wymieszało i dopiero po wymieszaniu trawiało jajka.
Nie wiem czy to u Ciebie mozliwe ale wiem że kolega który robił sam inkubator na poczatku zamocował wenylator który wiał na jaja ciepła powietrze z grzałki miał podobne problemy, ale obrócił wentylator i jak ręką odjął.

PostWysłany: Czwartek, 19 Marzec 2009 6:21
przez pwolny
dzieki umnie wentylator dmucha na jajka zprubuje odwrucic wentylator i opisze jak sie zachowuje DZIEKI

PostWysłany: Czwartek, 19 Marzec 2009 20:14
przez pwolny
chodzi inkubator idealnie mam jeszcze jedno pytanie jak wloze jajka to przez pierwsze dni nieobraca sie ich i nie studzi? :?: i jaka powinna byc temperatura dla jaj bazancichczy jak spadnie ponizej 35C to co sie stanie ,zgury dziekuje.

PostWysłany: Czwartek, 19 Marzec 2009 22:48
przez kogut
Czyli dobra rada pomogła:)

Od razu trzeba obracać, nie obracasz jajaek tylko przez ostatnie 3 dni tzw okres klucia. Co do spadku temperatury to nie powinno się do tego dopuszczać. A czy zoś sie stanie się okaże. napewno nie pomoże to wylęgom.

PostWysłany: Piątek, 20 Marzec 2009 10:46
przez Karolina
Nie moze być tak ze temperatura spadnie, nie możesz wogóle do tego dopuścić bo może to mieć nieodwracalne skutki dla piskląt jeżeli się wyklują.

PostWysłany: Niedziela, 22 Marzec 2009 20:17
przez pwolny
jle minut studzicie jajka bazanta w inkubatoze i ile razy na dobe sa obracane recznie i czy przy studzeniu tez sa obracane.z gury dziekuje.

PostWysłany: Niedziela, 22 Marzec 2009 23:52
przez xwiatr
Jaja powinno się obracać przynajmniej 2 razy dziennie. Rano i wieczorem. Z reguły tak się robi gdy trzeba to robić ręcznie.
Jak jest automat to najczęściej są one ustawione tak aby obrót jaja powtarzał się co 4 godziny.

PostWysłany: Środa, 25 Marzec 2009 15:08
przez pwolny
15 minut wystarczy na studzenie jaj winkubatorze,i czy cos sie stanie jak zapomne przestudzic jednego dnia. :?:

PostWysłany: Czwartek, 26 Marzec 2009 16:08
przez kogut
Nic złego się stać nie może bo duzo hodowców wogóle nie studzi jaj. I mają udane lęgi.

PostWysłany: Niedziela, 29 Marzec 2009 14:31
przez pwolny
dzieki kogut czyli niebedzie problemu jak niebede studzil wogule jaj.

PostWysłany: Wtorek, 31 Marzec 2009 18:25
przez tragopan
Do inkubacji używam zwykłych inkubatorów, kupionych w 1998 roku w Krakowie. To są zwykłe inkubatory w których jaja trzeba przewracać ręcznie i wilgotność mierzyć na oko. Obecnie jeden z nich przeznaczyłem na klujnik, ten co miał temperaturę niszą o dwie kreski.
Stała temperatura w inkubatorze powinna wynosić 37.8°C. Jak mamy temperaturę w inkubatorze w granicach 37°C do 37.9°C, to pisklakom powinno wystarczyć.
W temperaturze inkubacji poniżej 35°C lub powyżej 40.4°C zarodek zamiera.
Wilgotność w czasie inkubacji, około 50%-60% a około 5-6 dni przed kluciem 10% więcej. Wilgotność na samym kluciu powinna być w granicach 80-90%.
W czasie inkubacji jaja powinny być przewracane co najmniej 3 razy dziennie. Ja jaja przewracam 3-4 razy dziennie o 180 stopni. Tylko na trzy dni przed wylęgiem jaj już nie przewracam.
Wszystkie jaja do momentu klucia powinny być chłodzone. Ja chłodzę jaja około 20 - 30 minut, raz dziennie a czasami co drugi dzień. Tackę z jajami wyciągam z inkubatora i kładę obok. A inkubator zamykam, tak żeby za mocno nie przestudzić go.
Po każdym lęgu, inkubator trzeba dobrze umyć i odkazić środkami wirusobójczym, bakteriobójczym, grzybobójczym
Inkubatory zawsze powinny być odkażane i czyste. Ja myję gorącą wodą i odkażam na przemian Virkonem z Jod poleną. A dodatkowo jeszcze stosuję środek grzybobójczy; Siarczan miedzi.
.

PostWysłany: Wtorek, 21 Kwiecień 2009 20:54
przez pwolny
oprucz bazantow lownych mam bazanty zlociste i niewiem czy bazant zlocisty tak samo rozgrzebuje jaja jak bazant lowny?,czy kury bazanta zlocistego wysiedzom same jaja,niechcial bym ich wkladac do inkubatora bo niemam praktyki w odchowie pisklad,bede sie uczyl na lownych.prosze o odpowiedzi tych kturzy maja praktyke,z gury dziekuje.

PostWysłany: Środa, 22 Kwiecień 2009 5:31
przez tragopan
pwolny samica bażanta złotego potrafi wysiedzieć sama. Jest bardzo dobrą matką. Tylko przez pierwsze dwa tygodnie musi mieć spokój, żeby pisklaki trochę podrosły i nabrały siły.

PostWysłany: Środa, 22 Kwiecień 2009 20:48
przez pwolny
dzieki tragopan!.

PostWysłany: Poniedziałek, 27 Kwiecień 2009 21:24
przez pwolny
mam delikatny problem z inkubatorem zalozylem termoregulatory rt2 i mam niskom temperature czy ktos sie natym zna moze trzeba wymienic potencjometr jesli tak to jakie parametry,z gury dziekuje.

PostWysłany: Wtorek, 28 Kwiecień 2009 17:58
przez rapit
Ten termoregulator to trzeba przyznać że nie jest wysokich lotów. Sprawdza się może w terarium gdzie różnice temperatury to nie problem.
Ale jak nie trzyma temperatury tzn że albo termoregulator do kitu a może grzałka za słaba. Czy ten termoregulator ma wskaźnik załączenia grzałki?

PostWysłany: Wtorek, 28 Kwiecień 2009 19:53
przez pwolny
dzieki doszlem ladu jak by ktos mial problem z zwiekszeniem temperatury przy termolegulatorze RT2,to w srodku znajduje sie maly potenciometr niewiem jak to sie fachowo nazywa ale takie male pokretlo na srubokret wystarczy prszekrecic delikatnie w lewo lub w prawo w zalerznosci w kturym ja mam 3 szt.i w dwuch bylo w prawo a w jednym w lewo i uzyskalem wieksza temperature.

PostWysłany: Wtorek, 12 Maj 2009 7:36
przez mglgaz
Mam jajka bażanta polnego proszę mi poradzić co jest lepsze włożenie ich do inkubatora czy też może pod kwokę. Mam kwokę silkę której mogę podłożyć te jajka ,ale nie wiem czy to dobry pomysł.Jestem jeszcze nie doświadczona i lęgi przeprowadzam po raz pierwszy,ponieważ bażanty mam od 2008 r, ale już wiem na pewno ,że zakochałam się w tych ptakach.

PostWysłany: Wtorek, 12 Maj 2009 21:13
przez pwolny
moim zdaniem kwoka jest najlepsza z inkubatorem jest ruznie,ja w zeszlym roku inkubowalem jaja i braklo pradu wszystkie jaja wyrzucilem,kolega mial kwoke zwyklej kury,okazala sie bardzo dobra matka.

PostWysłany: Środa, 13 Maj 2009 6:35
przez mglgaz
Dziękuję Ci bardzo za odpowiedz, zrobię jak napisałeś ,podłożę jajka pod kwokę .

PostWysłany: Środa, 03 Czerwiec 2009 21:16
przez pwolny
od momentu wyklucia sie pisklad w inkubatorze,przez ile godzin maja tam siedziec,zanim ich wyciagne zgury dziekuje

PostWysłany: Czwartek, 04 Czerwiec 2009 4:54
przez mikołaj
ja trzymam nawet ponad 24 godziny

PostWysłany: Czwartek, 04 Czerwiec 2009 8:29
przez kogut
Mogą być w inkubatorze jeszcze przez 24 dni spokojnie.
Podczas tego czasu nie trzeba ich karmić ani poić. W praktyce czas ten można wydłużyć do 48 godzin.

ystarczy sobie wyobrazić transport i dystrybucję piskląt np z Francji one przecież nic nie dostają do jedzenia ani picia.

PostWysłany: Niedziela, 07 Czerwiec 2009 20:43
przez pwolny
mam delikatny problem wyklulo mi sie kilka bazantow lownych i dwa znich maja rozszerzone nuzki i niemoga chodzic,jak mozna im pomurz.z gury dziekuje

PostWysłany: Poniedziałek, 08 Czerwiec 2009 7:12
przez Grześ
witaj
to może przykra wiadomość ale raczej nie przeżyją miałem już w mojej
hodowli takie przypadki i nie potrafiłem piskląt uratować w tym roku na 70
pisklaków były dwa ja im skracam cierpienie i po prostu je zabijam .Przyczyną raczej to nie jest zła inkubacja skoro reszta jest ok myślę że to
zarodki słabe np kogut i kurki pochodzą z jednego gniazda .

Re: inkubacja jaj

PostWysłany: Czwartek, 07 Marzec 2024 8:46
przez Hodowca5
Dobry inkubator do jaj powinien spełniać kilka istotnych kryteriów, aby zapewnić odpowiednie warunki dla prawidłowego wyklucia się piskląt. Oto kilka cech, na które warto zwrócić uwagę:

Precyzyjna regulacja temperatury: Inkubator powinien umożliwiać precyzyjną regulację temperatury, aby utrzymywać ją na poziomie odpowiednim dla danego gatunku ptaków. Dla większości kurzych jaj, temperatura inkubacji wynosi około 37,5°C.

Kontrola wilgotności: Inkubator powinien być wyposażony w system kontroli wilgotności, który umożliwia utrzymanie odpowiedniego poziomu wilgoci w inkubatorze. Dla jaj kurzych wilgotność powietrza w czasie inkubacji powinna wynosić około 50-55%.

Obracanie jaj: Dobra jakość inkubatora powinna umożliwiać automatyczne lub manualne obracanie jaj, co pomaga zapobiec przyklejaniu się zarodka do błon jajowych i zapewnia równomierne ogrzewanie.

Stabilność i izolacja: Inkubator powinien być stabilny i dobrze izolowany, aby zapewnić stałe warunki inkubacji oraz chronić jaja przed utratą ciepła i wilgoci.

Dostępność monitoringu: Inkubator powinien być wyposażony w odpowiednie wskaźniki i systemy monitoringu, które umożliwiają regularną kontrolę warunków inkubacji, takich jak temperatura i wilgotność.

Pojemność: Inkubator powinien być odpowiednio duży, aby pomieścić wszystkie jaja, które chcemy zainkubować, z zachowaniem odpowiedniej przestrzeni pomiędzy nimi.

Wybierając inkubator do jaj, warto zwrócić uwagę na te cechy, aby zapewnić odpowiednie warunki dla pomyślnego wyklucia się piskląt.