Strona 1 z 1
bażanty na podwórku razem z kurami
Wysłany:
Środa, 05 Luty 2014 8:26
przez gaudi
Cześć wszystkim! Zastanawiam się jak zachowają się, gdy będą przebywać np. z kurami to nie będzie z tego żadnych problemów?
Re: bażanty na podwórku razem z kurami
Wysłany:
Środa, 05 Luty 2014 10:41
przez czarny26
nie, nie bedą sie zachowywać dziwnie, jak w stadzie, dadza radę..
Re: bażanty na podwórku razem z kurami
Wysłany:
Wtorek, 11 Luty 2014 9:25
przez gaudi
A czy nie uciekną poza ogrodzenie, gdy nie będą w już w wolierze?
Re: bażanty na podwórku razem z kurami
Wysłany:
Środa, 12 Luty 2014 9:21
przez jacob
Odpowiednio wysokie ogrodzenie ok.160 cm i podcięty lotki powinny zatrzymać ptaki na podwórku.
Re: bażanty na podwórku razem z kurami
Wysłany:
Środa, 12 Luty 2014 10:36
przez zigi69
Temat już kilka razy wałkowany na forum. Po pierwsze brak informacji o gatunku bażanta. Jeśli chodzi o bażanta łownego to bardzo trudno będzie go utrzymać na podwórku kiedyś czytałem że proces oswajania bażanta łownego to około 10 pokoleń. Jeśli chodzi o inne gatunki to na pewno będzie prościej zwłaszcza jeśli bierzemy te najpopularniejsze. Na pewno duży wpływ będzie miało samo wychowanie.
Pozdrawiam Wojtas
Re: bażanty na podwórku razem z kurami
Wysłany:
Czwartek, 13 Luty 2014 9:36
przez gaudi
Kurczę, to są akurat bażanty łowne. Zigi a jakie gatunki łatwiej oswoić?
Re: bażanty na podwórku razem z kurami
Wysłany:
Czwartek, 13 Luty 2014 10:24
przez zigi69
Ogólnie spróbowałbym z bażantem złotym i królewskim, są to bażanty które są hodowane w wolierach. Raczej nie słyszałem o napływie krwi dziko żyjących, a jeśli nawet to w bardzo nikłym procencie. Na pewno od pisklaka trzeba by było je oswajać i raczej nie pojedyncze sztuki ale stadko. Wtedy nie muszą szukać partnerów przez co nie uciekają.
Pozdrawiam Wojtas