bazanty.pl

24 dni-tyle czasu spędzają jajka bażantów w inkubatorze, jakie są nasze obowiązki w tym okresie, w zależności od sprzętu, i jakie są nasze obowiązki po wykluciu się piskląt ??

Otóż drogi kolego obowiązki związane z hodowlą bażantów są duże, lecz zapewniam Cię, że radość widząc zdrowe i wesołe maluchy jest wspanialsza niż cokolwiek. Niestety musimy się przedtem pomęczyć . Trzeba codziennie przewracać jajka przynajmniej 2 razy dziennie, ale na szczęscie ludzie wymyślili coś takiego jak elektronika , więc nie warto co wydawać pieniędzy na złe inkubatory, gdyż jeśli chcesz mieć dużom ferme bażantów dobry sprzęt to podstawa. Natomiast po wykluciu bażanciki małe mogą przez pierwsze 24-godziny nie dostać jeść, ponieważ mają pożywienie w pępowinie. Po okresie 24-godzin od wyklucia trzeba bażanciki wyciągnąć z inkubatorka i dać do odchowalnika na okres od 1 do 2 tygodni ( temperatura początkowa to ok. 33*C w miarę czasu trzeba ją redukować ) karmiąc je sypką paszą dla bażantów. Potem należy bażanty dać do pomieszczenia w którym będą sobie rosły ...

Pozdrawiam : Łukasz O.

więc nie warto co wydawać pieniędzy na złe inkubatory, gdyż jeśli chcesz mieć dużom ferme bażantów dobry sprzęt to podstawa

Jak dużą fermę to nie warto ale jak, małą hobbystyczną na początek wystarczy prsoty inkubator.

Acha jeszcze jadna rzecz. Jaja po 21 dniu należy zostawić w spokoju i nie wolno ich odwracać, jak dobrze przeprowadzisz inkubacje to wszystkie wyklują się w ciągu 24h. Warto też prześwietlać jaja po po 10 i 20 dniach tak by wyrzucić te z których nic się nie wykluje, szkoda by zajmowały miejsce.

Są różne inkubatory i to wszyscy wiemy, czy do prostej hodowli małej, ale nie hobbystycznej, kupić inkubator o pojemności np. 100 jaj bażancich, za 400 zł czy za 1000 zł. Oczywiście woem że to temat rzeka, ale prosze o informacje pochodzące z Waszego doświadczenia.
Pozdrawiam

Maciek, policz kaske jakimi kwotami dysponujesz, różnica między inkubatorem jest taka, że jeden sam obraca jaja a w drugim ty będziesz musiał być na tyle zdyscyplinowany by regularnie obracać jaja. Jest też takie rozwiązanie półautomatyczne, (cena pośrednia), inkubator ma wajche którą ręczie przekręcasz a cała taca sie przesówa i obraca wszystkie jaja.

Tutaj jest jak ze wszystkim innym, jak kupujesz samochód to też taki na jaki cie stać, jak masz mało kasy to kupujesz 15letniego golfa, a jak masz kupe kasy to kupujesz nowego mercedesa. Jeden i drógi jeździ, obydwa dojadą do celu.

Reasumując, określ swoje mozliwości finansowe, masz na to jeszce troche czasu, pierwsze jajka dopiero w marcu a raczej w kwietniu.

Jeśli o mnie chodzi to ja w takich sytuacjach staram się myśleć do przodu.
Bo popatrz. Skoro dopiero zkładasz hodowlę, to może nie wiesz ile miejsca będziesz potrzebował. Powiedzmy, że 100 wystarczy. Ale co będzie jak okaże się w pewnym momencie, że potrzebujesz miejsca nie na 100, ale na 150 jajek. A jak będziesz po pierwszym sezonie chciał rozwinąć nieco skrzydła i powiększyć hodowlę?
Oczywiście nie twierdzę, żebyś kupował odrazu inkubator na 2000 jaj, ale ja na twoim miejscu wziąłbym ten na 400 jaj.