przez Hobbysta » Czwartek, 24 Maj 2007 12:18
Zawsze mozna spróbować samemu odchować młode. Nie jest to aż takie trudne. Zaczynam też ostatnio dochodzić do wniosku, że takie "sztuczne" (bez kwoki i dużego wybiegu, ale z jakąś lampą grzewczą i właściwym żywieniem) odchowywanie przynosi lepsze rezultaty. Nieduże wybiegi powodują, że bażanty są silniejsze, dojedzone, większe i mniej płochliwe.