przez glucki94 » Środa, 20 Lipiec 2011 16:22
Witam was wszystkich. mam pewien probem. dostałem od kuzyna jaja bazanta do wylegu i wykluło sie mi piec małych barzanikow. wszystko bylo dobrze dopóki nie zaczeły mi zdychac jeden jednego dnia drugi drugiego itd. jestem ciekaw co mogło byc przyczyna ich smierci i zastanawiam sie czy zmarły z mojej winy czy przez jakas chorobe. otoz zaobserwwałem u nich to ze przed smiercia zostawały w tyle czy na boku nie chciały nic jesc i skrzydełka im opadywały, a przed samą smiercia otwierały dzióbki tak jak by niemogly złapac powietrza i niemiały sily utrzymac rownowagi. prosze waz pomozcie mi bo chcial bym bardzo wiedziec co sie stało i zjakiej przyczyny zgory dziękuje za odpowiedzi pozdrawiam.