Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Ostatnio zauważyłem że jedna z kurek diamentowych ma objawy jakby kataru kicha raz na jakiś czas i potrząsa głową poza tym je i pije zachowuje się normalnie. Czy to początek jakiejś choroby (mykoplazma) czy wystarczy jej podac jakies lekarstwo albo jej przejdzie samo reszta kurek jest zdrowych ale boję się że mogą się tym zarazic proszę o radę :roll:
Opublikowano

jak masz możliwość to lepiej oddziel tą chorą sztukę od reszty. Moze nie tyle chodzi o możliwość zarażenia mykoplazmozą.

Ale czy napewno na 1000% jesteś pewny że to ta choroba, takiej pewności nigdy nie ma.

 

Poza tym oddzielenie jaj od innych zapobiegnie ewentualnym atakom, wiesz słabsze osobniki są zawsze celem jakichś agresji, tak czy inaczej w osobnym pomieszceniu bedzie miała lebsze warunki dla kuracji.

Opublikowano

Przyczyn tego stanu moze być wiele, najprawdopodobniej powodem problemu jest mykoplazmoza, ale przyczyną moze być każde inne paskudztwo.

 

Pogoda jest taka że teraz bażantów czepia sie wszystko.

Jeżeli miałbym cokolwiek sugerować to odsadź ją do jakiegoś pomiesczenia najlepiej w szopce, tylko tak żeby miała światło i podaj np Enflocyny. Na początek bezpośrednio do dzioba, powinno pomóc.

 

Czy odrobaczasz bażanty? Bo moze to być też robaczyca, lub jeszce coś innego.

Opublikowano

Dzięki za pomoc bazant ma się coraz lepiej wczoraj zdezynfekowałem klatki i budki środkiem KANSAFEROL SUPER który działa zabijająco na wszystkie bakterie i wirusy wywołujące takie choroby jak :

-katar

-dyfteryt

-kokcydie

-tyfus

zwierzęta mogą pozostać w klatkach kiedy mam powtórzyć zabieg. Opryskiwałem roztworem 5% cantaferol +95% wody wystarcza na 40 metrów powierzchni ;-) dzisiaj podałem środek na rzęsistkowice wszystkim bażantom rozcięczony w wodzie uodparnia pozostałe bażanty przed zarażeniem :D

Opublikowano

To stosunkowo rzadka choroba, tak własnie czytałem.

Jaki lek podajesz? Czy podajesz go z polecenia kolegi hodowcy czy weterynarza?

 

Nie to abym był wścipski ale dobrze wiedzieć na przyszłosć jak by coś.. :?

Opublikowano

MŁODY.

Gdy mocno kichała podawałem jej ronidazol oprócz tego zdezynfekowałem im woliery (podałem we wcześniejszym poście czym) wszystkim bażantom w tym czasie podawałem czosnek w płynie w wodzie następnie dostały witaminy ale największy wpływ na zdrowie bażanta ma zmiana pogody na słoneczną i ciepłą. Ciągłe opady deszczu mają zły wpływ na kondycję ptaków :( [/u][/b]

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.