Hodowla kuropatw

[Maciek]

Witam!

Mam nadzieje, że Koledzy Hodowcy nie będą mieli nic przeciwko, mojemu zapytaniu o hodowle kuropatw na tym forum.

Wpadłem na pomysł, równoległej hodowli bażantów i kuropatw, biorąc pod uwagę aspekt introdukcji i zasiedleń zwierzyną drobną w naszym kole. Moje pytanie tyczy się wymogów terenowych tzn. ile m2 ma mieć woliera na stadko podstawowe, tego tyczy sie moje drugie pytanie ile sztuk powinno być w stadku podstawowym (ile kur na ile kogutów).Czy w 1 wolierze mogą przebywać np. dwa lub więcej koguty ?? Czy pisklaki mają takie same wymagania jak bażanta łownego, ile trwa okres inkubacji itp.

Wiem, że troche sie tego nazbierało, ale będe bardzo wdzięczny za odpowiedź.

Pozdrawiam

Maciek

[kogut]

Witaj Ma cku po dłuższej przerwie.

Myslę że nikt się nie pogniewa, że piszesz o kuropatwach, zresztą wiekszośc chyba ludzi na forum nie ogranicza sie do hodowli jedynie bazantów. Nie mam juz kuropatw ale mam pewne doświadczenia z przed paru lat.

 

Podstawowa informacja jest taka, ze hodowla kuropatw wymaga zezwolenia. Nie jest to tak jak z bazantami. Poprosyu musisz miec zezwolenie od Wojewody lub starosty. Ale nie zniechęcaj się przypadkiem, poprostu trzeba mieć to na uwadze albo załatwić pozwolenie albo tak jak większość hodowców poprostu hoduj i miej to na uwadze

teraz do rzeczy, odpowiedź na twoje pytania:

 

 

Moje pytanie tyczy się wymogów terenowych tzn. ile m2 ma mieć woliera na stadko podstawowe, tego tyczy sie moje drugie pytanie ile sztuk powinno być w stadku podstawowym (ile kur na ile kogutów)

 

Kuropatwy sa zwierzętami monogamicznymi, czyli kojarzyą się w pary, 1 kogut+1 kurka. Dodatkowo koguty są bardzo zaciekłe i bronią teretorium i jescze bardziej niż bazanty potrafią zwalczać konkurencje. Ja próbowałem trzymać je w wolierze z bażantami, i ten mały kogucik kuropatw gonił bazanta aż pióra leciały, tak więc trzymanie z bażantami raczej odpada. Aczkolwiek kolega trzymał z bażantami i problemów nie było. Byłem kiedys na fermie i pary kuropatw trzymali w klatkach takich około 2 mkw z polową zadaszoną i rzekomo w ten sposób uzyskiwali najlepsze efekty. Mlode odchowywali podobnie jak bazanty.

 

Czy pisklaki mają takie same wymagania jak bażanta łownego, ile trwa okres inkubacji itp.

 

 

Nie miałem sukcesów hodowlanych w tym zakresie tak więc dobrym doradcą napewno co do inkubacji nie bede.

 

Pozdrawiam

[Maciek]

Dzęki Kogut!

Co do trzymania bażantów i kuropatw w jednej wolierze to, nawet o tym nie myślałem, napisałem, że będe chciał hodować je równolegle ale w innych wolierach. Dziękuje za cenne porady, pozwolenie da się załatwić Znalazłem na "Allegro" fajną książkę pt."Kuraki polne-bażant i kuropatwa" - opisuje ona hodowlę kuropatwy i bażanta w celach intrdoukcji. Już zamówiłem, i po przeczytamiu, na pewno będe bogatszy w wiedzę o hodowli kuropatw.

Jeszcze raz dziękuje i pozdrawiam!

Maciek

[rapit]

Kuropatwa jest nacznie trudniejsza w hodowli niż bażant. Chyba głównie przez to że należy trzymać je w parach. Na 5 kurek kuropatwy musisz karmic 5 kogucików Ale zapewne dostarczy wiele przyjemnych chwil, bo kuropatwy to naprawde wdzieczne ptaki.

 

Maćku napisz jak tam twoje prace nad wolierami, czy budujesz, czy dasz rade ruszyć w lutym z obsadą wolier?

 

Pozdrawiam

[Maciek]

Witam Rapit!

W tym roku na pewno nie zaczne, chyba że wpuszcze bażanty i ewentualnie kuropatwy w listopadzie, woliery zaczne budowac równolegle z budową domu. Prawie wszystko jest dopięte na ostatni guzik, materiały zapewnione, tylko jeszcze nie wiem z kąd wziąźć ptaki.

Pozdrawiam i dzięki za pamięć !

[Maciek]

Witam!

Chciałbym poruszyć temat klatkowej hodowli kuropatw, czy słyszeliście o czymś takim, prosze o info ??

Pozdrawiam

[xwiatr]

Witam,

 

Faktycznie, o czymś takim słyszałem.

Podobno ławiej je hodować w małych klatkach, gdyż są one monogamiczne. Dlatego też w jednej klatce może przebywać tylko jedna parka.

Jeśli więc by każdą taką parkę trzymać w wolirze to byoby to zupełnie nieopłacalne. Klatki mają tę zaletę, że można ustawiać je pietrowo.

 

Nie wiem jednak jak wygląda tam sprawa rozrodczości. Kuropatwy są bardziej zdziczałe od bażantów. Takie klatki są więc dla nich na pewno stresujące. A to pewnie wpływa na ich wyniki w lęgach.

 

Pozdrawiam

[edgar9]

Hej,

 

Odświeżę temat bo poszukuję sprawdzonej hodowli kuropatwy do zasiedleń. Aktualnie w naszym kole łowieckim planujemy reintrodukowac kuropatwy z hodowli. Kiedyś na naszych terenach było mnóstwo kuropatw. Siedziały sobie w kartofliskach, ogórkach, itp. Miały mnustwo bazy żerowej, ale jak wszyscy w okolicy zaczęli stosować cyperkile, cyperpumliza i inne świnstwa to na polu nie uświadczysz żadnego robaczka. No i kuropatwy u nas praktycznie wyginęły.

Teraz się trochę świadomość rolników poprawia wpuściliśmy pierwsze kuropatwy w zeszłym roku. Już widać efekty, ale teraz potrzebujemy innego źródła, bo tamten facet gdzieś tam ze Świętokrzyskiego to nam jakieś francuskie sprzedał i one słabo latały.

Czy ktoś wie gdzie jest hodowla takiej polskiej kuropatwy jak na polach mamy?