Hodowla bażanta łownego co i jak ?

[hazok]

Witam ! licze na waszą pomoc ! Mam zamiar hodowac bazanty łowne mam miejsce ma woliere o wymiarach 2,5 na 2,5 metra. Chciałbym sie dowiedzieć

1 - ile bażantów moge mieć w takiej wolierze ?

2 - do mam dac do woliery ( krzaki budki ..... )

3 - jak przygotować podłoże

4 - co robić z jajami (nie mam inkubatora)

5 - Czy i jak mam ewentualnie czyścić woliere

6 - jeśli mam zrobić jakąs budke czy cos w tym rodzaju to jak ma ona wyglądać ?

7 - czym je karmić ?

Bardzo prosze ! Koledzy pomóżcie ! Z góry uprzejmie dziekuje

[młody]

Kurcze kolego hazok 2,5x2,5 daje 6,25mkw to troche mało, jak masz mozliwość to spróbuj dodać po metrze z każdej strony.

 

1, max 3 sztuki

2. krzaki jak najbardziej, budki mozesz sobie darować

3. podłoże najlepiej przepusczalne - piasek, żwir, lekka gleba byle bynie było mokro, jak woda nie stoi to daj sobie spokój zostaw jak jest.

4. Albo liczysz na naturalne lęgi albo jaja pod kure

5. poprostu raz na jakiś czas zagrabiaj

7. karmić najlepiej różnymi zobożami, rucać zileniny, zimą kapusty, buraczków itp

 

Pozdrowionka! i do roboty bo czas nagli pogoda za oknem sprawia że powoli zaczynają się gody!

[hazok]

ale 3 sztuki to znaczy 1 kogut i 2 kury ?

[Bodzio]

dokładnie tak i nie inaczej, 2 kury +kogut, na twoim miejscu jednak przemyslał bym to napisał młody, zwieksz trochę plany.

 

Ja nawet proponował bym ci parkę, zamiast trzech sztuk, ale jak trafisz dobrego koguta to zamęczy jedną kurę tak wiec lepiej już 2 kury + kogut

[marcinerek]

Tak jak koledzy pisza, najwyzej 3 sztuki,

gdzies czytalem w madrzej literaturze, ze pojedynczy bazant potrzebuje dla siebie przynajniej 2 m kw.

Wiec 6 m kw podzielic na 2 m kw daje nam 3 sztuki.

 

Powodzenia

M.

[hazok]

Ok dziekuje koledzy za pomoc ! Mam jeszcze jedno małe pytanko !! Gdzie można te ptaki zakupić i czy mógłbym je wpuścić do wolierki gdzieś w kwietniu albo początek maja ? I czy moge je wpuścić na trawe ?

[marcinerek]

hazok

Ja moge Ci takie stadko sprzedac.

Kogut nie spokrewniony z kurkami.

ale to na PW

Moim zdaniem mozesz je na trawe wypuscic - zawsze to dostatek zielonki dla ptakow, ale nie jest to wskazane. Zarazki chorob moga sie w niej znajdowac ale nie koniecznie musza, u mnie jest ok. ale trawe wykosily dokladnie rowniutko jak kosiarka.

Co do terminu ich wypuszczenia - lepiej jest je wpuscic wczesniej- oczywiscie o ile zalezy Ci na jajkach.

Najlepiej jest je w lutym umieszczac juz w wolierze, by sie zapoznaly ze soba i otoczeniem. Wowczas bez problemow powinny przystapic do tokow. A tak jezeli je wpuscisz w maju to bedzie juz blisko konca okresu (moze zbyt koloryzuje) niesniosci ( u mnie przestaly sie niesc w polowie maja). I nie masz pewnosci, ze beda sie czuly na tyle swobodnie by znosic pelnowartosciowe jajka. Chyba ze chcesz je hodowac tylko dla ozdoby. Wtedy mozesz wpuszczac je kiedy chcesz.

TO sa moje wlasne obserwacje i wnioski. Nie koniecznie musi tak byc i nie kazdy musi sie z tym zgadzac. Pozostali sledzacy forum niech rowniez sie wypowiedza bys mial pelniejszy obraz hodowli bazantow.

 

Pozdrowka

Marc

[hazok]

Ok tylko ja niechce ich na szybko już wpuścić do woliery ! Tylko chciałbym najpierw zrobićładną i pożądną wolierke nic na chybcia ! Jak bede miał zamiar je wpuści to sie z tobą skontaktuje Bardzo ci dziekuje za spostrzeżenia !!!!

 

Prosze innych o wypowiedzenie sie w tej kwestii

[Maciek]

Hazok,

dużo urządzania to nie ma ...

Tak jak już wiesz jeżeli chcesz mieć jajka to musisz bażanty wpuścić jak najszybciej, myśle że koniec lutego to taki optymalny dla Ciebie termin. Teraz akurat jest taka pogoda że można coś podziałać, zamów siatki i heja:)

[szymon]

kupie parę bażantów z okolicy Częstochowy tel..696355664

[szymon]

mój nr gg 1401010

[_wolfandtragopan]

kurcze wejdź po prostu na i poszukaj w ogłoszeniach na pewno znajdziesz jakiegoś bażanta a nie pisz na wszystkich stronach o tym.

[remszy1]

ja mam powierzchnię około 40mkw jest ona na sadku pomiędzy śliwkami obok strumyka, rośnie tam ładna trawka. Chciałbym założyć hodowlę bażanta czy wystarczy siatka na wysokość 170cm. Ile zmieściłbym tam bażantów. Poidła to sobie kupie, czy muszę je karmić paszą ponieważ mój tato jest rolnikiem i mamy zboża bo to chce zrobić na gospodarce. Nie wiem czym udekorować mu pomieszczenie moglibyście mi podać nazwę krzaków jakie bym mógł zasadzić. A i jeszcze gdzie bym mógł sprzedawać te bażanty i czy na tym zrobił by biznes nieduży ale choć trochę. Trza by było im jakiś daszek z grzędą zrobić nie a dla małych to muszę jakieś osobne pomieszczenie robić i czym je karmić a jajka to sama wychowa kurka czy muszę je dać pod kurę. Czy mogę trzymać z bażantami kury nioski i zielononóżki i liliputki bo chciałbym zrobić też tam kurnik da kur. Proszę o odpowiedzi bo nie wiem czy to wypali. siatkę sobie zamówię. Narazie dzięki

[polakarka1234]

chce się zapytać czy jak kupiłem na rynku bażanty w tamtym roku i wylęgły mi się młode i chciałem sprzedać je na rynku to przyszedł taki pan i powiedział że nie mogę sprzedać bo są pod jakąś ochronom i nie wiem czy mogę sprzedawać bo mię straszył policjom z góry dzięki za odpowiedzi

[galazkairek]

Witaj !!!

Ten "Taki Pan" opowiada wierutne bzdury , bażanty nie wymagają pozwoleń, rejestracji itp. - patrz: ROZPORZĄDZENIE MINISTRA ŚRODOWISKA z dnia 12 października 2011 r. w sprawie ochrony gatunkowej zwierząt - z późniejszymi zmianami - szczególnie : GATUNKI DZIKO WYSTĘPUJĄCYCH PTAKÓW, KTÓRE MOGĄ BYĆ SPRZEDAWANE, TRANSPORTOWANE

I PRZETRZYMYWANE W CELACH HANDLOWYCH, JEŻELI ZOSTAŁY LEGALNIE UPOLOWANE :idea:i. I to wszystko w tym temacie. Proszę odesłać "Takiego Pana" do lektury paragrafów jeśli chce wypowiadać się w jakichkolwiek sprawach, jak ja nie lubię "mądrali" co gdzieś coś usłyszeli i wszystkie rozumy zjedli - a niech wezwie "Pomilicje" - to zapłaci mandat za bezpodstawne dysponowanie patrolu (bezpodstawne oskarżenia) - no chyba że władza tak samo uczona jak "Taki Pan" (co często się zdarza) . Pozdrawiam.

[zigi69]

galazkairek nie osądzaj jeśli nie znasz sprawy. Ponieważ możesz się mylić. polakarka1234 nie napisał jakie bażanty chciał sprzedać a przypominam ze nie wszystkie "bażanty" można hodować od tak. Było o tym na forum można poszukać. Pozdrawiam

[polakarka1234]

to były bażanty łowne

[polakarka1234]

to mogę sprzedać te bażanty od tak na rynku są bażantami łownymi czy nie dzienkj z góry czy muszę mieć pozwolenie

[galazkairek]

Witam !!!

Jeśli chodzi o bażanty łowne (obrożne), to śmiało można je sprzedawać bez żadnej obawy. A jeśli chodzi o sprawy prawne to szczegółowa lista gatunków podlegających ochronie gatunkowej znajduje się w załączniku A i B ROZPORZĄDZENIE RADY (WE) NR 338/97 z dnia 9 grudnia 1996 r. w sprawie ochrony gatunków dzikiej fauny i flory w drodze regulacji handlu nimi

(Dz.U. L 61 z 3.3.1997, str. 1) i rzeczywiście są tam ujęte niektóre gatunki bażantów. Ja w swojej ocenie przyjełem że Kolega sprzedawał raczej gatunki pospolite ... ale jak kogoś uraziłem swoim wpisem to gorąco przepraszam. Pozdrawiam

[zigi69]

galazkairek jeśli chodzi o mnie to nie uraziłeś mnie w żaden sposób. Problemem jest taki że ludzie sprzedają najróżniejsze ptaki, jedni nie wiedząc inni celowo wprowadzając w błąd. Znam przykład gdzie na targu goście kaczki sprzedawali jako zwykłe kaczki hodowlane, po jakimś czasie okazało się że wyrosły z nich kaczki krzyżówki. Znaleźli gniazdo krzyżówek wybrali jaja czy już młode i potem sprzedali.

[galazkairek]

Hej !!!

Rzeczywiście masz Kolego rację ... "ludzka podłość nie ma granic". Ale jeżeli mamy udowodnioną (świadkowie a przede wszystkim materiał hodowlany) legalność pozyskiwanych zwierząt w tym przypadku ptaków to nic nie grozi nam ze strony prawa. Warunki podstawowe : gatunek nie może być na liście ochrony gatunkowej, a jak jest trzeba mieć pozwolenie na hodowle, jak się coś wykluje to mamy 14 dni na zarejestrowanie osobnika (jak padnie to wyrejestrowanie), jak się sprzedaje to z "papierami" i jak kupuje to również z "papierami". Początkujący hodowca nie rozróżni pisklaków, i zdarza się iż stary wyjadacz będzie miał z tym problemy i zachodzi problem że z brzydkiego kaczątka wyrasta głuszec lub inny tragopan. No właśnie i co wtedy zrobić ? Ukatrupić po cichu - szkoda i nie prawnie ?! Hodować dalej - sukces hodowlany ale też nie prawnie ?! Zgłosić do weterynarii - będą kłopoty i długotrwałe wyjaśnienia, być może przed prokuratorem ?! "Oto jest pytanie" - jak rozwiązać taki problem??? Ja ze swojej strony popytam swojego dzielnicowego - jest myśliwym to pewnie ma większą wiedzę niż zwykły policjant dzielnicowy. I oto rozwiną się nowy watek i to jeszcze o kontekstach prawnych. Gorąco pozdrawiam i udanych godów bo u mnie już koguty "męczą" kurki, na przynajmniej zaczęły. Jeszcze raz gorąco pozdrawiam.