Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Witam wszystkich jestem tutaj świerzakiem.Mam kilka pytań odnośnie inkubacji jaj kurzych.niedawno kupiłem sobie inkubator na 56 jajek kurzych(pół automat z kluczykiem do przekrecania ) .Kupiłem orazu jajka lęgowe.Przeczytalem ze jedna komora musi byc zalana wodą tak wiec zrobiłem.Moja inkubacja trwa juz 4-ty dzień i zastanawiam sie co robic poniewaz trzeba dolewac wode do kanału a ja nie wiem jak to zrobic bo musiałbym wyciągnac jajka.Pytannie czy te jajka moge wyciagnac( przełozyc na cos ) i dolac wody czy co ? mozna tak je wyjmowac ? pomocy nie chce zeby moja inkubacja poszłą na marne . Jak czesto trzeba tam dolewac wody ? :?
Opublikowano
Ja, żeby nie wyciągać tacy z jajkami po prostu kupiłem w aptece zwykłą plastikowa strzykawkę i dolewam wody w ten sposób, między otwory w koszyczkach. Ewentualnie niektóre modele inkubatorów pozwalają również na dolewanie po ściankach bocznych
Opublikowano
Ja uzupełniałem zazwyczaj co drugi dzień, żeby kanalik zawsze był pełny. Na początku inkubacji jajka trochę więcej wilgoci pobierają więc wody tez cześciej i trochę wiecej się dolewa, tak żeby było ok. 70% w pierwszym tyg. inkubacji (przynajmniej ja tak robie). Potem już 60%. Jak cos to możesz kupić do iknubatora higrometr, to ci pokaże czy wilgotniość spadła lub nie jest za wysoka
Opublikowano
Ja osobiście polecam zakup higrometru, bo różnie to bywa z tą wilgotnością, jeszcze też zależy jakie jajka się inkubuje, bo gęsie np potrzebują wiecej wody przy legach. Ja inkubuje od kilku lat, ale jakoś lubie miec potwierdzenie na higrometrze. Tylko nie polecam elektroonicznych, lepsze moim zdaniem sa wodne lub analogowe
  • 3 tygodnie później...
Opublikowano
Jestem w posiadaniu zarówno elektronicznego jak i analogowego. Elektroniczny na tyle jest wygodny bo odczytuje od razu wynik pomiaru, ale analogowy też używam do sprawdzenia wilgotności czasem dla pewności... 8)
  • 5 miesięcy temu...
  • 3 tygodnie później...
  • 4 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano
Właśnie jest o wiele mniej pracy przy lęgu sztucznym :) Nakładasz jaja i tylko obracasz i dolewasz wody, nie musisz doglądać do kwoki czy czasem nie zostawi jaj i sie wyziębią. Jak dla mnie to luskususu. A kwoce możesz podłożyc jaja podkładowe żeby zachować insynkt, jak się wylęgną podłożyć kurczaki ja już tak robiłem i wszystko się sprawdziło :)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.