zielo Opublikowano 27 Maja 2017 Opublikowano 27 Maja 2017 Witam wszystkich forumowiczów.Jestem początkującym hodowcą (bardzo początkującym). Zbudowałem inkubator na bazie chłodziarki do napojów z tesco, żarówki, wentylatora komputerowego i steruję tym ustrojstwem przy pomocy komputerka orange pi i czujników wilgotności i temperatury.Niestety dziś w nocy stała się rzecz straszna. Komputerek zawiesił się w nocy i temperatura wzrosła o 10 stopni od ustalonej do inkubacji. Sytuacja trwała około 12h. Jajka w inkubatorze są od 10 dni i prześwietlone wskazywały na prawidłowy rozwój zarodków.Jak myślicie, czy 12 godzinny wzrost temperatury o 10 stopni definitywnie zakończył żywot zarodków?Jestem załamany Będę wdzięczny za odpowiedzi. Cytuj
kiwi Opublikowano 31 Maja 2017 Opublikowano 31 Maja 2017 A sprawdzałes, czy to tylko ten sterownik tak wskazywał czy mierzyłeś przy jajkach jaka jest temperatura? Rozumiem, że miałeś pewnie z 47 stopni? Ogólnie na dwoje babka wróżyła,a mamy tu do czynienia z żwyą materią , moze akurat te godziny nie zdarzyły szkód narobic...mam nadzieje, że bedzie wszytsko ok z pisklakami Cytuj
Pio45 Opublikowano 31 Maja 2017 Opublikowano 31 Maja 2017 Nie chce być złym prorokiem, ale mi kiedyś temperatura wzrosła o 5 stopni, też jakoś w nocy, że dopiero rano się skapowałem i miałem po legach niestety Cytuj
zigi69 Opublikowano 31 Maja 2017 Opublikowano 31 Maja 2017 Wydaje mi się że niestety jest to zbyt duży wzrost temperatury i zbyt długotrwały. Białko potrafi się ścinać przy 45 stopniach. W tym wypadku temperatura mogła być większa a długi okres gdzie była podniesiona powoduje że została wyrównana temperatura również wewnątrz jajka. Pozdrawiam W.A. Cytuj
zielo Opublikowano 31 Maja 2017 Autor Opublikowano 31 Maja 2017 Dzięki za odpowiedzi. Tak, temperatura wzrosła dokładnie do 47 stopni. Co prawda wzrastała mniej więcej liniowo, więc 45-47 trwało około 2h. Na razie nie wyrzucam jajek tylko kontynuuję. Prześwietliłem jajeczka, zrobiłem fotki zarodków i dla porównania prześwietlę za kilka dni. Zobaczę czy widać wzrost, jeśli nie, to rzecz jasna ;((Przykra sprawa. Ten komp co steruje teraz inkubatorem chodzi już od wielu miesięcy, bo mierzy mi też temperaturę w pokoju i na dworze i pierwszy raz taka sytuacja, że się zawiesił :/Napiszę po kolejnym prześwietleniu. Cytuj
kiwi Opublikowano 31 Maja 2017 Opublikowano 31 Maja 2017 Wiesz co, jak to taki krótki czas, to wydaje mi się, że nie powinno być dużych strat. A może zawiesił, się, bo chwilowo nie było prądu u Ciebie w nocy? Daj znać czy zarodki się rozwijają, trzymam kciuki! Cytuj
mieciu1988 Opublikowano 1 Czerwca 2017 Opublikowano 1 Czerwca 2017 Jesli mozna wiedziec, to ile jaj liczy ta inkubacja?Znajomy hodowca kiedyś polecił mi, że w czasie takiej sytuacji najszybciej jak się tylko da należy otworzyć inkubator i wychłodzić te przegrzane jaja to żądanej temp. Cytuj
zielo Opublikowano 2 Czerwca 2017 Autor Opublikowano 2 Czerwca 2017 Tak zrobiłem. Kiedy się obudziłem i zorientowałem w sytuacji od razu otworzyłem inkubator. Jaj miałem początkowo 10, ale po prześwietleniu ich po tygodniu jedno odrzuciłem. Także 9. Na razie poczekam jeszcze 2-4 dni i zobaczę. Cytuj
mieciu1988 Opublikowano 2 Czerwca 2017 Opublikowano 2 Czerwca 2017 Według mnie to i tak niezły wynik Daj znać po końcu inkubacji ile sztuk się wykluło. A kiedy koniec? Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.