dzikie bażanty na działce.

[Leszek]

Witam w bażanciarni.Mam pytanie : jak dokarmiać dzikie bażanty które przychodzą na działkę.Jest piękny samiec i harem czterech pań. Leszek.

[janek]

Witaj! Myślę, że możesz im dawać paszę. Szczególnie w okresie zimowym, bo zima jest najtrudniejszym dla nich okresem do przetrwania.

[Jan77]

Podawaj jakies mieszanki zbożowe, do tego owoce i warzywa jak np. marchew, jabłka, jarmuz, pomidory, sałate czy kapustę pekinska.jeśli nie masz możliwości zawsze można kupic jakąs gotowa mieszankę

[garzew2]

A nie uważacie że nie powinno się dokarmiać dziki zwierząt. One zamiast samemu sobie dawać radę, przyzwyczają się do jedzenia od człowieka.

[zigi69]

A nie uważacie że nie powinno się dokarmiać dziki zwierząt. One zamiast samemu sobie dawać radę, przyzwyczają się do jedzenia od człowieka.

 

Kolego akurat ta reguła nie odnosi się do bażanta, który bez pomocy nie przetrwa w dobrej kondycji zimy. Bażant nie jest rodzimym gatunkiem w naszym kraju, a jego populacja utrzymuje się na w miarę dobrym stanie dzięki introdukcji oraz zimowemu dokarmianiu które myśliwi prowadzą corocznie w dużej ilości kół. Kiedyś czytałem że zaprzestanie dokarmiania i introdukcji spowoduje wymieranie. a w końcowym etapie wymarcie na terenie polski populacji bażanta i wcale nie będzie to długi okres.

Do czego bym się przyczepił to miejsce dokarmiania. Nie jest wskazanym aby ściągać ptaki pod domostwa ponieważ są one narażone na ataki zwierząt domowych a przede wszystkim kotów.

A co do pytania czym karmić to wystarczy jak bażanty dostaną pszenice i kukurydze i będzie to dla dzikich bażantów karma "wypas". Bo bażanty uwielbiają poślad np z rzepaku czy pszenicy, mogą w nim godzinami grzebać i wydzióbywać ziarna. Jest jeszcze jeden patent na który w tym momencie nie jest za późno chodzi o poślad z suszarni z kukurydzy do tego dosypuje się zboża i jest to idealne na zimę.

Pozdrawiam

Wojtas

[garzew2]

Rzeczywiście możesz mieć rację. Bażanty to nie jest rodzimy gatunek i może nie być w pełni przystosowany do radzenia sobie w zimie. No dobra przekonałeś mnie i cofam to co wcześniej powiedziałem ale tylko jeśli chodzi o dokarmianie bażantów.

[Jan77]

Zigi ma w zupełności racje, przecież nawet myśliwi wykonują karmniki i dokarmiają nie tylko bażanty, ale również inne zwierzęta podczas zimy, gdzie warunki dla nich sa dość ciężkie. Fakt nie należy ich zwabiać pod dom, ale napewno w jakims cichym miejscu zdala od działek jak najbardziej

[zigi69]

Kolego garzew2 są jeszcze inne powody dla których wskazane jest dokarmianie dziko żyjących zwierząt.

Pozdrawiam

Wojtas

[garzew2]

Rozumiem że czasami trzeba dokarmiać przy ekstremalnych warunkach. Ale myśliwi w czy koła łowieckie raczej nie karmią zwierząt teraz kiedy karmy do około jest jeszcze pod dostatkiem. Tylko wtedy gdy zachodzi taka potrzeba przy przedłużającej się zimie lub gdy śniegu jest tyle że zwierzęta nie mogą sobie same poradzić by dostać się do pożywienia.

[zigi69]

garzew2 nie obraź się ze się czepiam ale z naszej wymiany zdań trochę informacji płynie. Znowu się z Twoim zdaniem nie zgodze:

 

 

Rozumiem że czasami trzeba dokarmiać przy ekstremalnych warunkach. Ale myśliwi w czy koła łowieckie raczej nie karmią zwierząt teraz kiedy karmy do około jest jeszcze pod dostatkiem. Tylko wtedy gdy zachodzi taka potrzeba przy przedłużającej się zimie lub gdy śniegu jest tyle że zwierzęta nie mogą sobie same poradzić by dostać się do pożywienia.

 

Czasami trzeba karmić, a właściwie podkarmiać zwierzynę przez cały rok. Chodzi tutaj o szkody łowieckie. Często robi się pasy zaporowe w lasach aby utrzymać tam dziki i jelenie, żeby nie wychodziły na pola i nie robiły zniszczeń.

Łowiectwo to nie jest taka prosta jak się niektórym wydaje ze myśliwi tylko strzelają, ale nie o tym tutaj mowa.

Pozdrawiam

Wojtas

[garzew2]

Rzeczywiście w tej kwestii masz absolutną rację i dokarmianie jest nawet wskazane. Lepiej zapobiegać niż później płacić za szkody łowieckie, które mogą być naprawdę kosztowne.

[edwardo1]

mam pytanie jak utrudnic odfruniecie bazantow z dzialki chcialbym je wyposcic na podworze i ogladac w calej okazalosci

boje sie ze odfruna

[sputnik]

Nie wiem jak u Ciebie wygląda teren, gdzie chcesz je wypuścić, ale możesz im zrobić taką większą wolierą jeśli masz możliwości:

 

http://www.rabatka.pl/Towary/68/1076_1.jpg

[janek]

No ładna wolierka otwarta, ale to spory wydatek przykrycie większej powierzchni.

[Pio45]

Woliera w tym momencie bedzie najlepszym rozwiazaniem, ale wcale nie musi być rozległa, zależy na ile ptaków i jaki obszar

[dominikp64]

Sputnik, ta siatka na pokrycie woliery jest dosyć nisko na moje oko niewiele jak 1,5m wysokości. Wiosną ją zdejmujesz żeby uprawić ziemię i posiać kukurydzę?

[sputnik]

To nie moja woliera, wziąłem zdjęcie ze strony sklepu, gdzie zamawiałem ostatnio siatkę

[Leszek]

Witajcie! Pisałem o bażantach dość dawno i teraz dziękuję za wszystkie odpowiedzi i podpowiedzi ! Na razie mam znowu 5 samiczek i 1 samca. Jedna samiczka to już je mi z ręki ( ale frajda !!! ) Leszek

[Leszek]

Witajcie ! Zima już ma się ku upadłości ,a bażanty się zadomowiły coś za bardzo, bo jeden z działkowiczy ma do mnie pretensje ,że dokarmiając zimą te śliczne kuraki, one przez zimę robiły u nich ślady na śniegu, a teraz wiosną wyżerają wszystko co tylko im wyrośnie ! A, na innych działkach obok nie , mimo że tam też coś już rośnie ! Leszek.