Admin Opublikowano 17 Lipca 2013 Opublikowano 17 Lipca 2013 Mam pytanie w sprawie hodowli bażantów. Zakupiłem trzy bażanty , samcamongolskiego oraz dwie samice tj: samice bażanta łownego oraz samicebażanta mongolskiego. Umieściłem je w specjalnie wybudowanej wolierze zdrzewkami oraz innymi udogodnieniami. Od pierwszego dnia kurka bażantaŁownego oraz samiec bażanta mongolskiego atakują samiczkę bażantamongolskiego dziobiąc ją powodując rany głowy .Jak tylko wyjdzie z"zarośli" a zobaczą ją pozostałe dwa bażanty natychmiastatakują . Nie wiem co robić , szukałem na intranecie , forachinternetowych wiadomości w przedmiotowej sprawie lecz nie znalazłemodpowiedzi. Proszę o pomoc ! Zaznaczam także ,że w wolierze z bażantami są dwiekurki czubatki lecz im nic bażanty nie robią. Bardzo proszę o opinie Cytuj
zigi69 Opublikowano 17 Lipca 2013 Opublikowano 17 Lipca 2013 Czasami tak się zdarza jeśli wpuści się nowe bażanty które sie nie znają. Co ja bym zrobił? Odizolowałbym kurę którą dziobią ale tak aby wszystkie razem się widziały żeby miały z sobą kontakt ale nie dały rady się dziobać, a kolejnym krokiem było by zmiana diety, tzn zastosowanie wysokobiałkowej paszy oraz świeżej trawy. Do tego witaminy do wody. Ważne aby bażanty miały dostęp do gastrolitów tzn trzeba wysypać piasek i jeszcze jedno odrobaczyć je.PozdrawiamWojtek Cytuj
Pio45 Opublikowano 22 Lipca 2013 Opublikowano 22 Lipca 2013 Popieram, przede wszystkim trzeba ta samiczkę odseparowac. Mozesz tez te dwa agresywne ptaki umiescic w wolierze i podłaczyc lampe podczerwona, ona tez działa uspokajajaco na ptaki. Jesli zmiana pokarmu nie podziała ani separacja w najgorszym wypadku osłonki nałóż dwóm agresywnym osobnikom Cytuj
mario19974 Opublikowano 1 Sierpnia 2013 Opublikowano 1 Sierpnia 2013 Ja bym zrobił następujące czynności:- miejsca które dziobią na kurce pokropił jodyną ona spowoduje że ptaki nie będą miały ochoty na dalsze dziobanie bo jodyna jest gorzka a dodatkowo zdezynfekuje rany jakie ma ptak- założył bezwzględnie osłonki (nasadki) na dzioby holland, które ograniczają widoczność- włożył do woliery jedną większą gałąź świerku aby miały czym się zająći dużo zieleniny codziennie, aby im głupoty po łbie nie chodziły a jak to nie pomorze to całkowicie odseparować kurkę. Cytuj
Pio45 Opublikowano 5 Sierpnia 2013 Opublikowano 5 Sierpnia 2013 Witam!Fajny pomysł z ta jodyna, nie znalem tego szczerze mówiąc. Mam nadzieje ze nie bede musiał ale jak cos to zastosuję twój pomysł Cytuj
zigi69 Opublikowano 5 Sierpnia 2013 Opublikowano 5 Sierpnia 2013 Jodynę można kupić w atomizerze co dosyć ułatwia stosowanie. Ja zawsze stosuje na urazy wszelkich zwierząt gospodarskich, odkaża i przyspiesza gojenie. Jednak samo zastosowanie jodyny nie spowoduje zaniku agresji, raczej przeniesie się ono na innego ptaka ewentualnie na inna cześć podziobanego ptaka. A zmiana diety i odizolowanie tak jak pisałem obniży agresje ważne jest też zapewnienie spokoju. Myślę ze osłonki nie będą potrzebne chyba żeby agresja nie mijała.Pozdrawiam.Wojtas Cytuj
Pio45 Opublikowano 6 Sierpnia 2013 Opublikowano 6 Sierpnia 2013 Czyli nie jest tak pięknie. Ja zawsze miałem albo osłonki albo odseparowywałem ptaki. Rzadko na szczescie zdarzają się wyjątkowo agresywne osobniki, wiec to na ogół dziala. Ale w każdym razie zobacze z ta jodyną Pozdrawiam! Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.