JarekPowozy Opublikowano 26 Maja 2013 Opublikowano 26 Maja 2013 WitamSZukam pomocy a właściwie wyjaśnienia dlaczego może się tak dziać .W tym roku pierwszy raz kożystam z inkubatora .Na 50 włożonych jajek bażanta 43 się wylęgło .Wylęgło to powiedziane na wyrost bo tu zaczyna się problem .Bażanciki nakłuwają skorupkę i koniec nie wykluwają się do końca .Musiałem sam zozgniatać skorupkę .Część przeżyła ,część nie .Poza tym niektóre bażanty miały niewchłonięte pępowiny .Były też z niedowładem nóg .Te które wyszły dochodziły do siebie trzy dni w odchowalniku .Co może być przyczyną takiej sytuacji oraz jak to powinno być prawidłowo tzn ile czasu bażancik potrzebuje od nakłucia skorupki do wyjścia z jajka . Pozdrawiam i dziękuję za ewentualne wyjaśnienia . Cytuj
zigi69 Opublikowano 26 Maja 2013 Opublikowano 26 Maja 2013 Ja widzę problem w żywieniu dorosłych bażantów. Kolego powinieneś podawać pasze dla niosek bażantom, ponieważ kury niosą jajka i zaczyna im brakować powoli substancji odżywczych witamin mikr- i makro-elementów a co za tym idzie jajka są gorsze jakościowo, a potem są problemy z kluciem się młodych nabijają skorupki ale są za słabe żeby się wykluć, a jak im się uda to część z nich zdycha a reszta jest niedołężna. Kolego poczytaj w moich wcześniejszych postach tam już kilka krotnie pisałem o tym. Pozdrawiam Cytuj
robs123 Opublikowano 26 Maja 2013 Opublikowano 26 Maja 2013 Witam, miałem ten sam problem w zeszłym roku z bażantami złotymi. Tzn zrobiły dziurkę w skorupie i tyle, część wyszła a duże część tak tkwiła. Co udało się mi wyjąć to żyły ale większość zdechła. Nie mam właśnie pojęcia co może być tego przyczyną, ale dodam że z bażantami łownymi i srebrnymi nie miałem tego problemu, tylko ze złotymi. A ty? Cytuj
JarekPowozy Opublikowano 26 Maja 2013 Autor Opublikowano 26 Maja 2013 Może i tak.Podaje im 50% pasza dla niosek do tego gnieciony jęczmień i kukurydza ,witaminy , konopie ,słonecznik .Do picia woda z witaminami . Czy zatem dawać 100 % paszę dla niosek % Cytuj
robs123 Opublikowano 26 Maja 2013 Opublikowano 26 Maja 2013 Pojawiła się odpowiedz że to problem w żywieniu, więc dodam że ja karmię bażanty różnymi ziarnami zbóż, kukurydzą, paszą dla niosek i zielonką. I też miałem taki problem. Dodam że mam trzy gatunki bażantów, każde karmię tym samym a problem jest tylko ze złotymi. Więc u mnie to raczej nie karmienie... Cytuj
robs123 Opublikowano 26 Maja 2013 Opublikowano 26 Maja 2013 Jarek a ty z jakimi bażantami masz problem? Cytuj
zigi69 Opublikowano 26 Maja 2013 Opublikowano 26 Maja 2013 a jajka jak zbieracie jak przechowujecie? Problem jest złożony na złą kondycję pisklaków wpływa kilka czynników, po pierwsze tak jak wspomniałem najczęstszym powodem są problemy z żywieniem, następnym jest zbieranie i przechowywanie jaj, zbyt długie pozostawianie jaj w wolierze następnie zła temperatura przechowywania jaj przed inkubacją, brak obracania jaj w czasie przed inkubacją, zbyt długie zwlekanie z inkubacją. Następnie problemem mogą być same bażanty krzyżowanie bażantów pomiędzy rodzeństwem nie koniecznie na poziomie waszych stad ale na poziomie stad z których posiadacie wasze bażanty dlatego ważne jest posiadanie bażantów jak najmniej powiązanych ze sobą. Powinno się zmieniać tzw krew. Zdarzają się przypadki krzyżowania rodziców z młodymi lub młodych pomiędzy sobą, co poniektórzy nie widzą w tym nic złego chyba nawet tu na forum spotkałem się kiedyś z takim stwierdzeniem. Kolejną przyczyną może być źle dobrana temperatura w inkubatorze czy wahania wilgotności. Musicie sobie przeanalizować krok po kroku wszystko. Pozdrawiam Cytuj
Pio45 Opublikowano 27 Maja 2013 Opublikowano 27 Maja 2013 Zigi bardzo dobrze wszystko opisał. Te wszystkie czynniki mogą wpłynąc na skutecznosć. Przede wszystkim żywienie niosek przed lęgami, czas składowania jaj oraz wilgotność w komorze... Cytuj
JarekPowozy Opublikowano 27 Maja 2013 Autor Opublikowano 27 Maja 2013 Dzieki .Jak to miło mądrych ludzi posłuchaćA jak teraz bede dawał super pasze przez dwa tygodnie i wtedy wezme jajka to moze byc zmiana ? Cytuj
zigi69 Opublikowano 28 Maja 2013 Opublikowano 28 Maja 2013 Kolego wiesz co nie wiem czy dwa tygodnie wystarczy hmm ale możesz spróbować wiesz sprawa wygląda tak że "wyprodukowanie" jajka trwa w kurze określony czas. No i jeszcze tak na przyszłość pasze najlepiej jest podawać już w styczniu tak aby kury mogły nabrać pełnego wigoru ze tak powiem, kury w momencie niesienia powinny być w super kondycji (Przy okazji znika nam problem z dziobaniem się bażantów). Najlepsze jajka do wylęgu to są pierwsze jajka wtedy pisklaki są najsilniejsze i najszybciej rosną z czasem mimo odpowiedniego żywienia organizm kur siłą rzeczy wyczerpuje się i spada procent wylęgu młodych. Najważniejsze abyś teraz podawał do jedzenia pasze oraz witaminy możesz podawać do wody coś w stylu polfamiksu. Na pewno dużo zielonego podawaj i możesz także podawać pokruszone skorupki z jajek. A w przyszłym roku spróbuj wcześniej podawać pasze bażantom. Pozdrawiam W. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.