dominikp64 Opublikowano 3 Grudnia 2012 Opublikowano 3 Grudnia 2012 Witam. Kilka miesięcy temu założyłem woliere dla bażantów i drobiu. Od pewnego czasu mam problem z lisem, który podkopuje się pod siatką i już kilka razy porwał parę ptaków. Myślałem żeby zrobić ogrodzenie elektryczne i poprowadzić dwa druty dookoła siatki przy samej ziemi żeby nie rył pod siatką. Czy ktoś może próbował takiej metody na lisa? Cytuj
zigi69 Opublikowano 3 Grudnia 2012 Opublikowano 3 Grudnia 2012 Najlepiej jest obkopać wolierę, gdzieś czytałem ze 80cm to głębokość do której lisowi ani żadnemu innemu drapieżnikowi nie uda sie dokopać, można dać np płyty eternitowe (w sumie dobra opcja ponieważ można je za darmo dostać i nie zgniją po jakimś czasie). A do tego warto skontaktować się z jakimś myśliwym myślę ze go "zaszczepią" i nie będzie problemu. Cytuj
mokwam Opublikowano 3 Grudnia 2012 Opublikowano 3 Grudnia 2012 Nie ma lepszego sposobu jak dobry pies - oczywiście poza dobrą dubeltówką...... Cytuj
sputnik Opublikowano 4 Grudnia 2012 Opublikowano 4 Grudnia 2012 Też bym zalecał wkopanie fundamentu, możesz też po prostu wkopać zwykłą siatkę plecioną na kilkadziesiąt cm w ziemię i też będzie dobrze. Co pastucha to oczywiście dobry pomysł, tylko jeżeli puścisz go przy ziemi nisko to będziesz musiał potem pilnować, żeby nic nie wrastało w linię ogrodzenia, bo w przeciwnym razie pastuch nie będzie działał jak należy. Tylko wybierz coś mocnego, żeby szybko nauczyło rudzielców respektu Cytuj
garzew2 Opublikowano 4 Grudnia 2012 Opublikowano 4 Grudnia 2012 Jeżeli masz taką możliwość i oczywiście chęci żeby wykopać rowki na ok. 0.5m głębokie to jak najbardziej tak jak pisali koledzy wyżej powinieneś wkopać siatkę lub inną zaporę. Wymaga dużo pracy, ale raz na zawsze i skutecznie zabezpieczysz woliere i ptaki przed lisem. Cytuj
zbyniu78 Opublikowano 5 Grudnia 2012 Opublikowano 5 Grudnia 2012 Najlepiej jest obkopać wolierę, gdzieś czytałem ze 80cm to głębokość do której lisowi ani żadnemu innemu drapieżnikowi nie uda sie dokopać, można dać np płyty eternitowe (w sumie dobra opcja ponieważ można je za darmo dostać i nie zgniją po jakimś czasie). A do tego warto skontaktować się z jakimś myśliwym myślę ze go "zaszczepią" i nie będzie problemu. A mam pytanie czy myśliwi mają obowiązek pomóc takiej osobie co ma problem z lisem atakującym kurnik? Bo jakby nie było to szkody łowieckie prawda? Cytuj
garzew2 Opublikowano 5 Grudnia 2012 Opublikowano 5 Grudnia 2012 Wątpię czy by się w ogóle ruszyli dziś nie ma nic za darmo. Może jak byś im zapłacił to pewnie by się pofatygowali. Po drugie jak to jest gdzieś w terenie zabudowanym to tam na pewno jest zakaz polowań i wtedy myśliwi na pewno ci nie pomogą. Cytuj
Pio45 Opublikowano 5 Grudnia 2012 Opublikowano 5 Grudnia 2012 Wiesz szkody działaja troche na innej zasadzie, lis prawdopodobnie sie zasiedlil tam a to juz razcej nie jest problem mysliwych,Albo wkop siatkę głeboko na min. 50 cm tak jak koledzy proponowali lub moze jakies pułapki zywochwytne? Cytuj
zigi69 Opublikowano 5 Grudnia 2012 Opublikowano 5 Grudnia 2012 A mam pytanie czy myśliwi mają obowiązek pomóc takiej osobie co ma problem z lisem atakującym kurnik? Bo jakby nie było to szkody łowieckie prawda? Raczej nie są to szkody łowieckie po pierwsze nie słyszałem aby którekolwiek kolo zapłaciło za szkody jakie popełniły lisy. Co do tego czy mają obowiązek pomóc no też nie, ale jak sie pogada z myśliwymi to mają to na uwadze, raczej zależy im na dobrych stosunkach z rolnikami, z mieszkańcami wsi na których mają swój obwód. Co do możliwości wykonywania polowania to nie wolno polować w odległości mniejszej niż 150 metrów od zabudowań a lis raczej wątpię aby spał w stodole, dobry myśliwy jest w stanie wytropić skąd przychodzi przechera i zastawić się na niego zwłaszcza w pełnie po białej stopie (gdy jest śnieg). Cytuj
zbyniu78 Opublikowano 6 Grudnia 2012 Opublikowano 6 Grudnia 2012 A mam pytanie czy myśliwi mają obowiązek pomóc takiej osobie co ma problem z lisem atakującym kurnik? Bo jakby nie było to szkody łowieckie prawda? Raczej nie są to szkody łowieckie po pierwsze nie słyszałem aby którekolwiek kolo zapłaciło za szkody jakie popełniły lisy. Co do tego czy mają obowiązek pomóc no też nie, ale jak sie pogada z myśliwymi to mają to na uwadze, raczej zależy im na dobrych stosunkach z rolnikami, z mieszkańcami wsi na których mają swój obwód. Co do możliwości wykonywania polowania to nie wolno polować w odległości mniejszej niż 150 metrów od zabudowań a lis raczej wątpię aby spał w stodole, dobry myśliwy jest w stanie wytropić skąd przychodzi przechera i zastawić się na niego zwłaszcza w pełnie po białej stopie (gdy jest śnieg). Rozumiem...więc nie ma co takich incydentów porównywać to szkód wyrządzonych na polach przez dziki na przykład. Cytuj
Pio45 Opublikowano 6 Grudnia 2012 Opublikowano 6 Grudnia 2012 No dokładnie, pamietam jak jednemu sasiadowi całkiem spory kawałek pola kukurydzy dziki zniszczyly, kola wtedy kupily pastucha elektrycznego i w sumie obie strony sa teraz zadowolone, bo jednak odszkodowania sa duzo wyzsze... Cytuj
andrzej-1948 Opublikowano 6 Grudnia 2012 Opublikowano 6 Grudnia 2012 Witaj najlepszy jest pastuch elektryczny 2 druty nisko nad ziemią to wystarczy ja tak mam i mam spokój a ptaki mam na działce Cytuj
janek Opublikowano 7 Grudnia 2012 Opublikowano 7 Grudnia 2012 Witaj najlepszy jest pastuch elektryczny 2 druty nisko nad ziemią to wystarczy ja tak mam i mam spokój a ptaki mam na działce Jakiego mocnego masz pastucha? Ile impulsów? A co z działaniem pastucha jak spadnie śnieg? Cytuj
garzew2 Opublikowano 10 Grudnia 2012 Opublikowano 10 Grudnia 2012 Jak z każdym pastuchem to trzeba jednak pilnować żeby go nie zagłuszyła roślinność, ponieważ takie zarośnięte ogrodzenie elektryczne działa o wiele słabiej. Podobnie jest ze śniegiem, który ogranicza skuteczność pastucha. Tyle, że zimą to raczej ziemia przymarza i lis już tak łatwo się nie podkopie pod siatką. Co do mocy impulsów na lisa nie jestem ekspertem ale chyba musiałbyś dobrać dosyć mocny elektryzator (nawet 4J) ze względu na gęste furto no i lis powinien dostać taką nauczkę aby to na bardzo długo zapamiętał. Cytuj
mokwam Opublikowano 12 Grudnia 2012 Opublikowano 12 Grudnia 2012 Taka mała porada dla wszystkich zamierzających zastosować jako zabezpieczenie woliery pastucha elektrycznego: - nie oszczędzajcie na zakupie elektroryzatora!!! Większość dostępnych na rynku tanich pastuchów działa poprawnie z przewodem do 100 metrów.Przykładowo jeżeli mamy wolierę 5 na 5 metrów to do dobrego zabezpieczenia woliery potrzebujemy rozciągnąc 6 do 7 przewodów co 10 centymetrów i to da nam to barierę wysokości 60 do 70 centymetrów czyli spokojnie wystarczającą na lisa.Jak łatwo policzyć taka bariera wymaga już 120 do 140 metrów przewodu i może wydaje się to niewiele ponad rzeczone 100 metrów to prawda jest taka, że pastuch nie będzie w stanie wystaraszyć nawet myszy (fizyki nie da sie oszykać... )No i potem oczywiście będzie biadolenia na forum, ze pastuch elektryczny nie jest nic wart, a to jest nieprawdą gdyż dobrze zaprojektowana bariera elktryczna (pastuch) jest świetnym zabezpieczeniem przed drapieżnikami. PS. Przy dobrze zaprojektowanej i wykonanej barierze elektrycznej na lisa w zupełności wystarczy impuls o mocy 2 Joule i futro lisa nie ma tu praktycznie żadnego znaczenia.... Pozdrawiam, Cytuj
zigi69 Opublikowano 12 Grudnia 2012 Opublikowano 12 Grudnia 2012 A tam najlepsza i tak jest dla delikwenta szczepionka z ołowiem Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.