Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

 

Wygląda na to, że zima ruszyła z kopyta. Niestety do ostatniej chwili odkładałem spuszczenie wody z kranu ogrodowego, który mam wyprowadzony obok wolier i niestety zima mnie zaskoczyła.

Całkiem zamarzł i nie da się nawet przekręcić zaworu. Aż normalnie boję się pomyśleć co się stanie jak przyjdzie ocieplenie....

 

Ale nie to jest moim problemem, większy problem mam z zamarzającą wodą w poidłach. W tej chwili w dzień jest 10 stopni na minusie. Poidło o pojemności 5 litró jak postawię w szopce gdzie teraz trzymam bażanty, to max 1 godzina i całkiem jest zamarznięte. Nie mówią już o nocy gdy wczoraj miałem w szopce kresek pod zerem. Jest to dla mnie problem o tyle duży, że ja muszę podawać w tej chwili lekarstwo z wodą, bo mi jakieś paskudztwo wlazło na ptaki i gubią pióra, mimo, że już dawno powinny się przepierzyć.

 

I tutaj pytanie czy macie jakieś skuteczne rozwiązania na takie problemy? Jakieś podgrzewacze, grzałki do poideł, lub cuś takiego? Bardzo, ale to bardzo proszę o rady!

Opublikowano

Bronia i jak tam masz już ten podgrzewacz? Jak to działa jak wygląda? Warte jest takich pieniędzy? Też bym coś takiego musiał kupić, tylko kurde wolałbym sobie kurnika od tego nie spalić. Widziałem, że mają też przewód grzewczy na rurę przeciw zamarzaniu rur.

W tym roku zima przyszła wyjątkowo szybko i odrazu uderzyła z kopyta, niestety krany mi pozamarzały i teraz nie wiem czy czekać z tym do wiosny i liczyć, że się uda czy jak.

Opublikowano

Szanowni Państwo po pierwsze pragnę zauważyć, że powielacie wątki. Na ten temat toczy się już dyskusja w innym wątku i teraz informacje niepotrzebnie będą dzielone na dwoje. Dlatego propnuję, przenieść dyskusję o podgrzewaczach właśnie do wątku: Podgrzewacz do poideł rozpoczęty przez bronię.

 

A tak nawiasem skoro już tu piszę, to co powiem edgar, że taki przewód grzewczy na rurę mam i na prawdę bardzo się przydaje. Nie ma się co obawiać, mi też kran zamarzł i dopiero od 3 grudnia go mam, ale na prawdę problem z zmarzaniem rur rozwiązał się sam. Polecam.

  • 5 lat później...
  • 3 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.