Skocz do zawartości

marcinnor

Użytkownik
  • Postów

    31
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia marcinnor

Newbie

Newbie (1/14)

0

Reputacja

  1. Inwestuj od razu w żywołapke. Jest to moim zdaniem najskuteczniejsze rozwiązanie. Pamiętaj żeby być ostrożnym w całym procesie przewożenia, ponieważ jastrzębie są pod ochroną.
  2. Jeśli ktoś ma dużo wolnego czasu..
  3. Zdecydowanie polecałbym bardziej humanitarną metodę jaką są osłonki. Nie są one drogie, sprawdziły się u wielu hodowców. O Twojej metodzie wcześniej nie słyszałem.
  4. Możecie polecić jakiś konkretny podgrzewacz ? Szukam czegoś sprawdzonego
  5. Dlatego w takim przypadku lepiej kupić karmnik deratyzacyjny - wtedy zwierzęta domowe nie będą miały żadnego kontaktu z trutką
  6. Ja również polecam karmnik deratyzacyjny. Normalnie kupiłbym granulat i go rozsypał, ale od zeszłego roku mam 2 szczeniaki. Dlatego rok temu kupiłem 2 karmniki i ratkillera w kostce. Myszy zaczęły padać, żadna do garażu i do domu się nie przedostała, więc rozwiązanie zdało egzamin
  7. Polecam wziąć opakowanie 10kg. Różnica w cenie niewielka a będziesz miał pewność, że wystarczy preparatu na dezynfekcję twojej woliery.
  8. Najprostszy odchowalnik jak najbardziej spełnia swoją rolę ( skrzynka, promiennik - nic więcej nie potrzeba). Moim zdaniem te odchowalniki z linku powyżej są niepraktyczne. Uważam, że trzeba mieć łatwy dostęp do ptaków, bezproblemowo regulować wysokość promiennika etc. I najważniejsze pytanie - kto to będzie sprzątał
  9. Dokładnie osłonki - świetna sprawa. W moim przypadku również znakomicie się sprawdziły i wreszcie rozwiązał się problem kanibalizmu.
  10. Ja do pierwszej inkubacji sam zrobiłem inkubator Czytałem wiele wpisów po różnych forach. Jednakże nie byłem zadowolony z rezultatów aż w końcu kupiłem gotowy model (mój się zepsuł). O ile dobrze pamiętam wydałem za nowy inkubator ok 400zł z gwarancją. Mam go juz 1,5 roku i jak na razie wszystko gra A wracając do pytania -moniacha jak udał się wylęg ?
  11. Klatka wygląda dość solidnie. Ja od dłuższego czasu posiadam tą klatkę Pełen ocynk i moim zdaniem jest to klatka na lata.
  12. U mnie osłonki też miały dłuższy czas
  13. No niestety.. nieraz trafi się ten uparty Dobrze, że w drugim przypadku coś podziałało - Ta mieszanka też dobra opcja;)
  14. -Kiwi To masz naprawdę ciężki przypadek - daj znać, czy coś pomogło
  15. Witaj, spróbuj może włożyć do woliery jakieś gałęzie iglaste, tak aby bażanty mogły się czymś zająć. W przypadku odseparowanych osobników możesz spróbować użyć lampy podczerwonej, która działa uspokajająco na ptaki. Kiedyś na forum przeczytałem o sposobie z jodyną. Chodzi o to, aby pokropić miejsca, które dziobią. Jodyna jest gorzka co powinno odstraszyć agresywne osobniki a dodatkowo odkazi nabytą ranę. Dodatkowo możesz zastosować większe ilości witamin w diecie. Ja miałem problem z drapaniem, ale na forum znalazłem informacje o takich osłonkach zakładanych na plecki niosek i rozwiązanie się sprawdziło. Jak na razie większych problemów nie mam. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.