zbyniu78

Witaj, tutaj masz ceny z polskiego sklepu, po co aż z Ameryki ciągnąć : http://www.fermo.pl/184-aparaty-legowe-brinsea.html

Witaj, do tego inkubatora pompa wilgotności jest wyposażeniem opcjonalnym. Inkubator będzie działał też bez pompy, wtedy będziesz musiał dolewać wody do kanalików. Pompa fajna rzecz, ustawiasz na sterowniku poziom wilgotności i pompa będzie tak zadawać parę wodną, że możemy mieć pewność co do wilgotności w inkubatorze.

Bez sprawdzenia rzeczywistej temperatury i wilgotności nie ma co się wypowiadać raczej.

Witaj, może nie jestem jakimś wielkim ekspertem ale mogę dwie rzeczy podpowiedzieć, bo swojego czasu robiłem też inkubator 6. korzystałem z automatycznej tacy do obracania jaj o wymiarze 40 x 40 cm, która ma własny silnik i pojemność 42 jaja rozmiaru kurzego lub mniejszego. Jajka bażancie idealnie tutaj pasują. Pełny obrót jajek co 2 h. 7. byłem zadowolony z termoregulatora TS-500 PID (regulator proporcjonalno - całkująco - różniczkujący), który ma dokładność do 0,1oC.

Bez wątpienia Twój kolega ma rację. Zapewniając ptakom pokarm bogaty w witaminy i związki mineralne sprawiamy, że ptaki lepiej się rozwijają, są zdrowsze, pisklaki od takich ptaków są silniejsze.

Witajcie, czy może ktoś miał styczność z inkubatoramiS iBator MES 120 ? Przymierzam się do zakupu na nowy sezon, fajnie by było poznać waszą opinię. http://www.infermo.pl/foto-5,115,1-Inkubator-iBator-MES-120-automatyczny.jpg

Witamy na forum Miałem ten inkubator dwa lata temu jak miałem mniej jajek i ogólnie byłem zadowolony. Potem sprzedałem go znajomemu i chyba korzysta do dzisiaj z niego. Skuteczność średnio miałem na poziomie 80-85%, ale pamiętaj, że 100 % to chyba nigdy nie będziesz miał. Jakbym miał wymieniać zalety to prosta budowa i obsługa, dobre trzymanie temperatury no i dobry sterownik. Z wad to brak wyświetlacza temperatury i wilgotności (trzeba mieć termometr i higrometr) i automatycznej tacy. Ale w tej cenie to chyba nic lepszego nie znajdziesz

Witaj! Bardzo ciekawy i pomocny temat! Będę go śledził bo odpowiedzi mogą nam się wszystkim bardzo przydać

Miałem kiedyś kuropatwy i mogę tylko powiedzieć, że trzymanie ich w wolierze z bażantami to nie jest dobry pomysł.

Według mnie też łatwiejsza w utrzymaniu i nawet chyba w montażu jest linia kropelkowa, poniżej masz prosty schemat. Możesz oczywiście zastąpić reduktor, zwykłym zasobnikiem i zasilaniem grawitacyjnym.

Tak musi być zredukowane ciśnienie. Ja jak mam 6 metrów linii to nie kupowałem reduktora ciśnienia, tylko zasobnik z pływakiem, który znajduje się ponad poziomem linii pojenia, uzupełnia się automatycznie (tak jak w spłuczce) i cały mój system działa na zasadzie grawitacyjnej.

Kolego, ja bym Ci polecał linie pojenia kropelkowe z smoczkami i miseczkami pod spodem. System ten jest bardzo łatwy w utrzymaniu i dobrze się sprawdza. Tutaj znajdziesz więcej info - systemy pojenia LUBING http://www.fermo.pl/zdjecie-max-4,288,2040-linia-do-pojenia-drobiu-premium-cup-6-dlugosc-2-mb.jpg

Zrób może trochę mniejszy daszek i będzie OK

Jak duże planujesz zrobić jakieś zadaszenie woliery? Chodzi o to, żeby ptaki nie miały zbyt małego dostępu światła słonecznego.

Tutaj jest fajny temat "Budowa inkubatora" http://forum.bazanty.pl/budowa-inkubatora-problem-z-wilgotnoscia-i-grzalka-t4104.html