nimka1834

Po przeczytaniu kilkakrotnie tego artykułu stwierdzam że faktycznie najbardziej prawdopodobna jest gruźlica, ale nie ma się z czego cieszyć. Być może uda mi się wysłać próbkę na badania mikrobiologiczne na uczelni, wtedy będę miała pewność. Na tę chwile będę szukała dodatkowych informacji na temat profilaktyki i leczenia. Jeszcze raz dziękuję za pomoc.

Dziękuję ze szybką odpowiedz. Co do wirusa to być może właśnie on powoduje spustoszenie w stadzie. Czy można podać jakiś lek? Który działałby chociaż osłonowo na jeszcze zdrowe pawie? Odnośnie gruźlicy zgadzam się jak najbardziej, tylko czy objawy nie są ze strony układu oddechowego? pytam ponieważ nie jestem specjalistą w tej dziedzinie. Co do sekcji- w takim razie na co powinnam zwrócić szczególną uwagę? Rozumiem że na wątrobę, jakie zmiany powinny być widoczne? domyślam się ze guzki, gruzełki, przebarwienia. pozdrawiam

Zwracam sie wiec do wszytkich hodowców o pomoc i każdą informację. czekam!

Witam. w ciągu ostatniego pół roku pojawiły sie w moim stadzie upadki pawi. Pawie te byly w tym roku odrobaczane wiec wykluczam robaki, nie maja tez żadnych problemów z oddychaniem, nie sapią, nie oczy nie sa spuchniete, nie łzawią, nie kichają. w seskcji nie widac żadnych widocznych zmian w płucach, jelitach, i innych narzadach. Jedynym objawem jest to ze pawie tracą powoli apetyt, przez co staja sie osowiale, maja opuszczone skrzydła i jednym słowem chudna tak bardzo zo to sama skóra i kości. w koncu padają z wycieńczenia i wychdzenia jak na anoreksje. Podawaliśmy antybiotyki ale nie przynosi to efektów, witaminy również. Pawie maja dobre warunki, chodza luzem, dostają słonecznik, kukurydzę i inne przysmaki wiec wydaje sie ze mają zapewnione wszystko.