Tutaj piszemy na luźne tematy, niekoniecznie związane z tematyką bażantów. Jeżeli wątek, który zamierzasz rozpocząć nie pasuje do innych kategorii to zrób to w tym dziale
Gdzie można sprawdzić miejsca zasiedlania bażantów. Robią to koła łowieckie jak domyślam się. Podają to gdzieś do wiadomości czy raczej jest to bardziej tajemnica? Ponieważ do mojej woliery przyszła kura [łowna] więc przyjąłem ją. A nic mi nie wiadomo by ktoś w mojej okolicy hodował bażanty.
Bażanty łowne żyją też na wolności samoistnie, czyli to że u Ciebie na polu są bazanty to nie znaczy że ktos je tam itrodukował. Jest zima to bazanty lgną do zabudowań i przyciąga je dostęp do pokarmu. Ale dowiedz się które koło łowieckie dzierżawi areały w poblizu i już będziesz wszystko wiedział.
Że bażanty żyją na wolności to wiem. Ale żaden bażant wychowany na wolności nie będzie tańczył wzdłuż woliery by wejść tam do bażantów. Robił to w jeden , drugi dzień, w końcu go wpuściłem i ma się dobrze. Niestety łownych hoduję, co prawda miałem 1 koguta ale dwa dni temu pofrunął na wolność. Czyli statystyka wyszła na zero.
przez Bodzio » Poniedziałek, 03 Styczeń 2011 22:48
Czyli pozostaje poprostu albo sprzedać tą kurkę albo dokupic jej towarzystwo. Znalezione nie kradzione:) Miałem taką sytuację kilkakrotnie, ale tez więcej mi uciękło niż ja "przygarnąłem".
Nie wiem co masz na myśli mówiąc doświetlanie, ale z tego co wim to takie sztuczne doświetlanie powoduje zachwianie orientacji bazantów. One po długości dnia oceniają czy jest wiosna czy lato czy zima. Jak tutaj się namiesza to moze być problem z prawidłowym niesienie, wysiadywaniem jaj itp.