Okres inkubacji to dla hodowli najważniejsza sprawa. Od tego zależy skuteczność naszej hodowli.
Piszcie tutaj o swoich problemach podczas inkubacji, klucia, odchowywania w pierwszych dniach życia ptaków.
Witam wszystkich. Posiadam inkubator w którym zamieściłem połowę jaj przepiórczych a połowę kurzych.Przepiórki mają się lęgnąć 25.2.2013 roku, a kury 01.02.2013 roku. Przy kluciu wymagana wilgotność wynosi 60/70 %. Jeśli podniosę tę wilgotność dla przepiórkom to czy nie zaszkodziło by to kurzym jajom. I w którym dniu można sprawdzić w letniej wodzie czy są dobre jajka ? Z góry dziękuję za odpowiedzi. Pozdrawiam.
Hej najlepiej bylo zrobic tak by jajka kluły się w jednym momencie wszystkie, bo teraz jak pisklęta się beda kluły z tygodniowym odstepem to mogą uszkodzic te jeszcze nie wyklute, chyba ze masz jakas przegrode?
Nie mam żadnej przegrody muszę zaryzykować najwyżej stracę kurze jaja jest ich tylko 10 a przepiórek około 70 przepiórki będą się lęgły o 4 dni wcześniej to mój pierwszy raz zobaczę co z tego wyjdzie
hakembery chciałam się zapytać czy udały ci się te mieszane wylęgi kur i przepiórek - czy wszystko poszło jak należy? Jakie ustawiłeś temperaturę i wilgotność w inkubatorze? Pytam bo za chwilę będę rozpoczynać inkubację jaj kurzych no i mogę przy okazji dołożyć trochę jaj przepiórczych, ale chciałam się upewnić czy mogę bez obaw je razem inkubować?
żadnych problemów nie było po wykluciu kurcząt, jaja kacze do ręcznika dałem wymyłem inkubator i z powrotem włożyłem. Oczywiście trwało to chwile, po wykluciu kaczek wymyłem odkaziłem inkubator. Ani u kaczek ani u kurczaków nie zauważyłem żeby były chore czy coś z nimi nie było tak. wtedy akurat nie mogłem włożyć jaj tak aby razem się kluły. Nie widzę problemu z mieszaną inkubacją jak się mniej więcej zgra okres klucia jaj jakie daliśmy
Zdecydowanie zgadzam się z zigim69. Dzisiaj zakończyłem inkubację mieszaną (kury + kaczki) dokładnie takim samym sposobem i do śmietnika poszło z 24 jaj kurzych tylko 3 a z 16 kaczych tylko jedno. U mnie róznica w kluciu wyniosła 12 dni.
Jak więc widać śmiało można (w)jajka(ch) mieszać...
Świetna, skuteczność wylęgu tylko pozazdrościć. W takim razie zaraz się wybieram do kolegi po te jaja przepiórcze i również będę rozpoczynać inkubację.