Dzikens...
Witam Wszystkich. Od maja tego roku zaczołem hodować Pawie i od samego początku mam z nimi problemy. (A podobno te ptaki są łatwe w hodowli i nie sprawiają problemów). A więc przejdę do meritum sprawy. Posiadam dwóch samców i dwie samice, ptaki mają ponad rok. Jakieś 1,5 miesiąca temu zauważyłem że samice są osowiałe i mają opuszczone skrzydła, pomyślałem że może być to spowodowane zmianą pogody, lecz pogoda zaczeła się poprawiać a samice były w takim samym stanie, mało tego przestały jeść i pić co spowodowało wychudnięcie przy czym zaczeła towarzyszyć im biegunka pianista o barwie biało- żółtawej. Od razu udałem się do weterynarza, który stwierdził, że to może być salmonelloza lub kokcydioza.
Zalecił ENROBIOFLOX 10, do wody i w zastrzykach oraz GAMBAKOKZID, podawałem te leki według zalecenia i przez ten czas nie zauważyłem poprawy(jedna z samic zdechła). U drugiej nastąpiła poprawa bo zaczeła jeść i pić lecz biegunka nie ustąpiła, ale moja radość nie trwała zbyt długo bo znowu jest to samo nie je i nie pije. Wtym czasie jak samice zaczeły chorować samce też miały biegunkę o barwie brązowej ale nie była pianista i tak wodnista jak u samic, teraz z samcami jest już wszystko w porządku jedzą i piją. Bardzo proszę o pomoc bo już nie wiem co mam robić ????