Strona 1 z 1

Kosa spalinowa do wykaszania trawy

PostWysłany: Sobota, 22 Czerwiec 2013 9:35
przez garzew2
Witam. Mam w planach zakup kosy spalinowej do wykaszania trawy wokół wolier, na miedzach i przy płotach. Jest tego trochę więc chcę kupić coś solidnego co mi posłuży przez kilka lat. Nie jestem obeznany w tym temacie a nie chce kupić byle czego. Co moglibyście mi polecić albo na co mam zwracać uwagę przy zakupie.
Z góry dziękuje za wszelką pomoc. :D

Re: Kosa spalinowa do wykaszania trawy

PostWysłany: Poniedziałek, 24 Czerwiec 2013 7:48
przez sputnik
Na pewno patrz na moc ;) jeżeli masz dużo tego koszenia i porządniejsze chaszcze tam rosną, to nie kupuj słabej kosy, bo ją zajedziesz. Ja w zeszłym roku kupowałem kosę Oleo-Mac (włoska marka)o mocy 2,1 KM i jestem bardzo zadowolony, daje radę w u mnie sadzie, wszystko skosi co na drodze ma ;) Słyszałem też dobre opinie o Stihl'ach i Stiga'ch ale to chyba norma, bo to znane marki ;)

Re: Kosa spalinowa do wykaszania trawy

PostWysłany: Poniedziałek, 24 Czerwiec 2013 10:08
przez garzew2
Stihl'e to prawie każdy mi poleca tyle że są dosyć drogie. Właśnie dlatego się rozglądam za innymi markami.
Ma jeszcze pytanie dotyczące głowic bo są dostępne z żyłkami lub takimi tarczami. Czy te tarcze są do jakiś specjalnych zastosowań?

Re: Kosa spalinowa do wykaszania trawy

PostWysłany: Poniedziałek, 24 Czerwiec 2013 14:39
przez zigi69
Kolego masz albo żyłkę albo nóż i tak, jeśli chcesz podkaszać trawę w ogródku czy może trawę taką powiedzmy utrzymaną w dobrej kulturze to możesz to robić żyłką, jednak jeśli masz chaszcze albo trawę taką miękką ze tak powiem obszar gdzie trawa jest poprzerastana drobnymi drzewkami (1 cm trochę więcej grubości) to zakładasz nóż i "charatasz" aż miło :P Ja kiedyś zrobiłem tak ze wykaszałem pokrzywy takie wielkości około 1,5 wysokości przerośnięte trawą i robiłem to żyłką to z 30 metrów nie było mnie widać tylko zielono szarą chmurę która się unosiła nad ziemią :D ale oczywiście paliwo i żyłka bardzo szybko leciały. Na nożu dużo wiecej wykosisz jeśli chodzi o paliwo, ja zauważyłem ze nawet 2 - 3 razy spada spalanie na nożu w odniesieniu do żyłki. Ja też polecam sthila kupisz raz i nie będziesz miał problemu.

Re: Kosa spalinowa do wykaszania trawy

PostWysłany: Wtorek, 25 Czerwiec 2013 7:53
przez sputnik
Dokładnie taki nóż z trzema ostrzami zamiast żyłki to super sprawa, jeżeli masz porządne chaszcze do ścięcia 8) mogę Ci też poradzić, że kup sobie maskę osłonową z bardzo drobnej siateczki, już mi nieraz zatrzymała kamyk, który leciał prosto w oko ....

Re: Kosa spalinowa do wykaszania trawy

PostWysłany: Wtorek, 25 Czerwiec 2013 8:01
przez garzew2
Dzięki za szybką odpowiedź. Jeszcze jedna sprawa co myślicie o kupowaniu używanych kos do wykaszania trawy? Warto się w ogóle takimi sprzętami zainteresować?

Re: Kosa spalinowa do wykaszania trawy

PostWysłany: Środa, 26 Czerwiec 2013 7:27
przez sputnik
Powiem tak, ja na Twoim miejscu bym nie kupował używki, bo tak naprawdę nie wiesz ile ten ktoś tej kosy używał i do koszenia czego jej używał. Możliwe, że ją zarzynał, kosząc po kilka godzin bez przerwy - a to ma znaczenie jeżeli kosa nie jest profesjonalna, tylko np. półprofesjonalna - a te nie są tak wytrzymałe.

Re: Kosa spalinowa do wykaszania trawy

PostWysłany: Środa, 26 Czerwiec 2013 13:30
przez zigi69
No z używkami jest problem ponieważ raczej nikt nie sprzedaje używki od tak żeby sobie kupić nowy lepszy model, raczej przyczyna jest odmienna prawdopodobnie nic dobrego z tego nie będzie.