Strona 1 z 1

ogony

PostWysłany: Czwartek, 23 Maj 2013 21:34
przez marlutki
mam problem,kogut połamał pióra ogonowe.czy mam usunąć-wyrwać stare połamane żeby odrosłe nowe?

Re: ogony

PostWysłany: Czwartek, 23 Maj 2013 22:53
przez mokwam
A po co chcesz wyrywać biedakowi te pozostałości piór?
Jak bażanty zaczną się "pierzyć" (znaczy zmieniać upierzenie) to ogon sam mu odrośnie - na dobrą sprawę to nie bardzo jest się z czego cieszyć, bo na wiosnę jak zaczną się toki to znowu go sobie na kurach połamie :lol:

Pozdrawiam,

Re: ogony

PostWysłany: Piątek, 24 Maj 2013 11:37
przez Pio45
Zgzadzam sie z mokwam, ze to nie ma sensu, tylko narobisz mu stresu a sobie kłopotu

Re: ogony

PostWysłany: Poniedziałek, 27 Maj 2013 12:53
przez garzew2
A nie lepiej te pióra chociaż podocinać aby nie musiał chodzić z takimi połamanymi piórami? Wtedy dopóki się ponownie nie opierzy to te pióra przynajmniej nie będą mu przeszkadzały w poruszaniu się.

Re: ogony

PostWysłany: Wtorek, 28 Maj 2013 13:19
przez didia12
Według mnie to najlepiej nie robić nic w przypadku złamanych piór. One same powypadają, w miarę jak ptaki będą sobie chodzić czy latać. A swoim bażantom zaoszczędzisz stresów.

Re: ogony

PostWysłany: Poniedziałek, 03 Czerwiec 2013 20:03
przez 4aqua3
w zeszłym roku mój kogut srebrzysty też miał połamane pióra na ogonie. Zdecydowałem się mu powyrywać te kikuty, dzięki czemu ogon kiśćca był piękny przed końcem lata. Pamiętajmy, że w naturze czasem zdarza się, że lisowi, czy innemu drapieżnikowi zostaje ogon bażanta w pysku podczas nieudanego polowania.

Re: ogony

PostWysłany: Wtorek, 04 Czerwiec 2013 8:34
przez zigi69
W wolierach niezbyt dużych w których mimo wszystko jest sporo bażantów a woliera nie jest gęsto zarośnięta normalnym jest że koguty łamią pióra w ogonie. Powodem jest płoszenie się bażantów i wtedy najczęściej dochodzi do złamań. Wyrwanie zbyt dużo nie da ponieważ w przyszłości kogut prawdopodobnie znowu połamie pióra. No i oszczędzenia niepotrzebnego stresu dla koguta. Pozdrawiam DB.