Strona 1 z 1
złamana noga
Wysłany:
Środa, 05 Styczeń 2011 21:36
przez mark
Mój bażant złamał nogę [kura złocista] mam, pytanie może ktoś miał coś podobnego?
Skacze tylko na jednej nodze drugiej brak, ładnie wygląda , zajada pokarm.
Ciekawi mnie czy będzie znosić jajka lęgowe oczywiście. Bo w ubiegłe lato była bardzo wartościowa, jeśli chodzi o jajka.
Re: złamana noga
Wysłany:
Sobota, 08 Styczeń 2011 13:43
przez jozik59
powinna znosić jajka bez żadnych problemów tylko Mogą być czyste inaczej (nie zapłodnione) Poniewarz samiec nie będzie dawać rade pokryć samicy. Pozdrawiam
Re: złamana noga
Wysłany:
Środa, 19 Styczeń 2011 23:42
przez młody
Zasadniczo nie ma rady na złamaną nogę bażanta, co gorsza ciężko się leczy i raczej zawsze widzę że zostaje bażant kulawy. Napisz jak się U ciebie sprawa zakończyła.
Ja zazwyczaj u łownych takiego bażanta kulawego na rosół przeznaczam.
Re: złamana noga
Wysłany:
Czwartek, 20 Styczeń 2011 23:10
przez xwiatr
No to fakt, z kulawej kury nie ma wiele pożytku. Co gorsza jeśli masz na przykład duże zagęszczenie w wolierze, to może się pojawić problem, że ją pierwszą inne bażanty zadziobią. Jeśli jest faktycznie wartościowa to spróbuje jej delikatnie tę nogę złożyć, tak aby się zrosła. Jeśli będzie mogla w miarę swobodnie poruszać się na dwóch nogach, to może coś jeszcze z niej będzie a jak się nie uda, to nie warto trzymać bo potem tylko same problemy z nią będą.
Re: złamana noga
Wysłany:
Piątek, 21 Styczeń 2011 13:25
przez mark
Złożyłem jej te nogę ale niestety chyba niezbyt dokładnie. Szarpała trochę się i szkoda było mi robić jej ból. Noga uschła więc jej amputowałem i skacze teraz na jednej.Piękna kurka szkoda mi jej uśmiercać, zobaczę co z niej będzie. Zagęszczenia niema, mają swoją wolierke jest ich 3 szt.
Re: złamana noga
Wysłany:
Sobota, 22 Styczeń 2011 14:46
przez kogut
Miałem kiedyś kurę bażanta bez jednej nogi, tak jakoś z sentymentu zostawiłem ją do dalszej hodowli i wiele sobie nie obiecywałem. Ale normalnie kogut ją pokrywał, znosiła normalne zapłodnione jaja. Pewnie jeżeli liczyćby na to ze będzie miała wysiedzieć i wodzić młode byłby jakiś problem ale jak wkłada się jaja do inkubatora to nie ma problemu. Poza tym że jak znajomi przyjeżdżali to zamiast podziwiać wolierę i inne bażanty to zwracali uwage tylko na tę jedną kurę, "co się jej stało"
Re: złamana noga
Wysłany:
Poniedziałek, 18 Kwiecień 2011 14:07
przez Fabianoyamaha199
Ale kolego jesteś pewien że ona ma tę nogę złamaną bo ja mam kurkę która też kulała ale nie miała złamanej nogi.
Mam takie pytanko do cb. czy jest w wolierze jakaś metalowa rurka na której kurka w nocy śpi??
Pozdrawiam Fabian
Re: złamana noga
Wysłany:
Poniedziałek, 18 Kwiecień 2011 21:21
przez mark
Kolego Fabian czy jestem pewien?
Najpierw próbowałem ją złożyć, czyli usztywniłem zakręciłem,a po około miesiącu uschniętą nogę wyrzuciłem [wisiała tylko na ścięgnie].
Kurka nadal żyje ma się dobrze znosi jajka [oby zalężone] tylko kuśtyka na jednej nodze.
Więc jestem pewien-NOGI brak.
Re: złamana noga
Wysłany:
Czwartek, 05 Październik 2017 8:01
przez rolniczka585
Mój bażant prawdpodobnie złamał dziś nogę. Nie wiecie czy są już dostępne an rynku takie usztywnienia jak dla gołębi? Szukam ale nic nie mogę znaleźć. To pierwsza sytuacja w moim stadzie.
Re: złamana noga
Wysłany:
Czwartek, 05 Październik 2017 9:46
przez stasiu77
Witaj koleżanko
Osobiście nie używałem, ale w sklepie gdzie robię często zakupy widziałem coś takiego:
http://www.hodowlany.pl/i1203_Usztywnia ... takow.htmlMyślę że dla Twojego gołąbka będzie odpowiednie
Re: złamana noga
Wysłany:
Czwartek, 05 Październik 2017 10:23
przez rolniczka585
Czy dla bażanta nie będzie za małe ? Może lepiej owinąć zwykłym bandażem
Re: złamana noga
Wysłany:
Wtorek, 10 Październik 2017 7:28
przez phasianus
Mój sąsiad założył kiedyś taki usztywniacz swojemu gołębiowi. Początkowo byłem zdziwiony, ale u sąsiada zdało to egzamin. Myślę, że śmiało możesz założyć ten usztywniacz swojemu bażantowi. Rozmiar wydaje się być dość uniwersalny. Pamiętaj tylko, aby owinąć nogę czymś miękkim np. watą.
Re: złamana noga
Wysłany:
Środa, 11 Październik 2017 9:01
przez rolniczka585
Dzięki za odpowiedź. Bażant wraca powoli do zdrowia. Zamówiłam sobie te usztywniacze, bo sam bandaż próbował zdjąć dziobem i jeszcze bardziej się ranił.
Re: złamana noga
Wysłany:
Czwartek, 12 Październik 2017 8:23
przez stasiu77
Tylko ostrożnie go zakładaj, żeby nie pogorszyć stanu... Ptak się na pewno będzie wyrywał podczas zakładania.
Re: złamana noga
Wysłany:
Czwartek, 12 Październik 2017 14:24
przez konrad123
To ja też może zamówię zapobiegawczo bo raz na jakiś czas kura nogę złamie a później i ja się męczę i ona. A że mam gołębie to na pewno się przyda nie jeden raz.
Re: złamana noga
Wysłany:
Piątek, 13 Październik 2017 7:59
przez phasianus
Pewnie, że tak - przezorny zawsze bezpieczny