Strona 1 z 1

jak zacząć.

PostWysłany: Sobota, 28 Luty 2009 14:42
przez daroo
Witam wszystkich.Chciałebym zacząć hodowle bażantów razem z kolegą.Mam pomieszczenia gospodarcze i miejsce na ewentualne woliery.Natomiast mam pare pytań i prosiłbym o odpowiedz.
Chodzi mi otoi jak zacząć?bo myslimy sobie tak, że zaczniemy szykować wszystkie pomieszczenia wewnątrz budynku, i te zewnętrze, mianowicie, pomieszczenia do wylęgu młodych, do przechowywania jaj,pomieszczenie na inkubator, itp.itd.Inną sprawa o którą chce zapytać to taka czy dobrze obmysliłem sobie plan z tym jak zacząć.ja to widze tak że do jesieni wyrobimy się z tymi pomieszczeniami, na jesień zakupimy ptaki z tego roku, żeby sie przyzwyczaiły, na na rok następny przystąpiły by do lęgów, i wtedy zbieralibyśmy jajka, i i sami o odchowywali młode(inkubator itp,)potem ewentualnie sprzedawać młode ptaki, czy tam jajka itd. napiszcie mi czy to dobrze rozumuje, i czy jest jakaś opłacalność.prosze o odpowiedz, za którą z góry bardzo dziękuje.

PostWysłany: Sobota, 28 Luty 2009 15:54
przez xwiatr
W pierwszej kolejności powinniście przygotowywać woliery rozpłodowe. Kweistia czy cyrki czy rodzinne, to już raczej kwestia waszego podejścia do hodowli (ja osobiście jestem za wolierami rodzinnymi).
Jak już będziecie mieli te woliery to możecie wpuszczać ptaki i zająć się przygotowywaniem inkubatorni, magazynu jaj, odchowalników i wolier wychowawczych.
Nie wiem jak dużą hodowlę macie zamiar zacząć, ale jakbyście się postarali, to do połowy kwietnia moglibyście wstawić stado podstawowe i jeszcze w tym roku robić pierwsze, małe próbne wylęgi.

Jeśli chodzi o sprzedaż to raczej nie ma z tym problemu, pod warunkiem że oferuje się klientom ptaki w doskonałej kondycji fizycznej, z pełnym upierzeniem, lotne. Nie ma co liczyć, że ktoś kupi za pół ceny brzydkie bażanty bez ogonów i nielotne. Albo oferuje się towar z najwyższej półki albo można zwijać interes.

PostWysłany: Sobota, 28 Luty 2009 16:35
przez daroo
dzięki za odpowiedz, chcemy się tym zająć konkretnie, myśleliśmy nawet o ubuju, ale to już wymaga dodTKOWYCH NAKŁADÓW, WIĘC NARAZIE ODPADA, BO ODBIORCÓW BYŚMY ZNALEŻLI, W POLSCE I W NIEMCZECH, .jakbyś mógł wytłumaczyć z tyymi wolierami, ja mam na myś,li 1koguta i do 6kurek w 1 wolierce.chcemy na początek kupić ok. 50szt. do kwietnia sie niewyrobimy, trzeba fundusze uzbierać, obmyśleć wszystko dokładnie, itd.pozatym musze mieć zmiennika w pracy aby co kolwiek załątwić, dopiero wtedy tym się zajmniemy.

PostWysłany: Sobota, 28 Luty 2009 20:23
przez rapit
50 sztuk to i dużo i mało, na początek może być troche dużo - bo nie wiecie jak wam pójdzie - nie ze was źle oceniam ale macie chyba mało doświadczenia jak kazdy kto zaczyna .

Mówisz że chcesz zacząć za rok. A czemu nie teraz?

Skleć jakąś woliere na szybko, zacznij uż teraz np od stadka 4+1, za rok jak będziecie kupowac 50 będziecie już prawie jak fachowcy!

Na tych kilku sztukach nabierzecie cennego doświadczenia i wiedzy praktycznej - wspomnisz moje słowa:) Pozdrawiam

PostWysłany: Sobota, 28 Luty 2009 20:39
przez daroo
no musimy to przemyśleć, ja dwa lata temu miałęm 10 szt.pare uciekło, dwa padły, potem reszte wujkowi dałem,jakieś tam pojęcie mam .ale zastanowie się z tym.a np.jak niesklece żadnej woliery to w zamkniętym pomieszczeniu moge trzymać??wiem że lepiej na wolnym powietrzu, ale wątpie żebym dał rade na szybko coś zrobić, bo póki co to niemam zmiennika i pracuje co dziennie, a na wieś do rodziców mam kawałek i raczej niemam czasu teraz jeżdżić,.oriętujecie się czy jakieś dotacje można dostać na hodowle??czy nie opłąca się ubiegać, ??bo w sumie jak się robi stopniowoto niema aż takich dużych nakłądów finansowych.

PostWysłany: Sobota, 28 Luty 2009 21:20
przez rapit
Od biedy można trzymać w zamknieciu ale jakość takiego bażanta jest licha. Jak chcesz dotacje to można zawsze sie starać ale to ruszysz z hodowlą za 5 lat:)

PostWysłany: Sobota, 28 Luty 2009 21:26
przez daroo
no dlatego myśleże się nieopłaca starać o dotacje.wolałbym trzymać na dworze ptaki,ale raczej sie niewyrobie.

PostWysłany: Niedziela, 01 Marzec 2009 11:26
przez xwiatr
No i druga sprawa, że jak bierzesz dotację to w twoją hodowlę wtrącać się będą urzędnicy, którzy na dobrą sprawę o hodowli bażanta nie mają żadnego pojęcia.

PostWysłany: Niedziela, 01 Marzec 2009 12:10
przez daroo
No masz racje, więc sobie daruje, trzeba się samemu dorobić.Pisaliście żeby się sprężyć i już zacząć, ale niemam narazie kasy na inkubator.,a potrzebowałbym go.więc ciężko to widze.

PostWysłany: Czwartek, 12 Marzec 2009 16:09
przez jan
nie wiem dlaczego tak się uparłeś na ten inkubator najtańszy inkubator kosztuje ponad trzysta zł. i jest przytym dużo zachodu codzienne obracanie jajek kontrolowanie wilgotnosci no chyba,że kupisz automatyczny a to już wydatek w tysiącach ja poprostu w okresie lęgowym porzyczam od znajomych kury nasiadki jest to najprostrzy najtańszy i najmniej pracochłonny sposób,pisklaki prowadzone przez nasiadki są zdrowsze odporniejsze odchowane w ten sposób niektóre samice same zaczną wysiadywac jajka

PostWysłany: Niedziela, 22 Marzec 2009 23:57
przez xwiatr
No tak, w hobbystycznych hodowlach to z nasiadkami można kombinować. Ale jak daroo chcesz się tym zająć tak na poważnie i robić na bażantach pieniądze, to nasiadki będą zbyt mało wydajne.

PostWysłany: Środa, 01 Kwiecień 2009 18:17
przez Andrzej1993
Witam jestem nowy na forum i nie wiem czy pisze to w odpowiednim miejscu.Mam woliere 40mk i chciałbym sie dowiedziec jakie i ile bazantów mogę tam trzymać.
:lol:

PostWysłany: Piątek, 03 Kwiecień 2009 10:38
przez Karolina
Bażanty możesz trzymać tam różne, większość znosi sie na wzajem poza kogutami w okresie lęgowym, mogą toczyć walki. Ja słyszałam taki przelicznik że powinno być minimum 3m kw na jednego bazanta. czyli jak masz woliere 40m to bazantów 13.

PostWysłany: Sobota, 04 Kwiecień 2009 19:13
przez Andrzej1993
Dzięki:D

Mam jeszcze jedno pytanie.Mam zamiar zrobic drugą woliere i czy mógłbym jej nie przykrywac siatka o góry ściany maja około 2m :D

PostWysłany: Niedziela, 05 Kwiecień 2009 20:31
przez Bodzio
Jak nie przykryjesz góry to będzie fruuu i po bażantach :) A tak na serio: bazanty dość dobrze latają nawet jak podetniesz lotki to w przypływie strachu wyskoczą z woliery.

PostWysłany: Niedziela, 05 Kwiecień 2009 21:26
przez Andrzej1993
Aha dzięki :D

Jeszcze jedno pytanie czy możecie mi powiedziec lub wysłac jakies linki bo chciałbym zbudowac inkubator.

PostWysłany: Poniedziałek, 06 Kwiecień 2009 23:26
przez Bodzio
Rutaj jest coś pobierznie opisiane o budowie inkubatora:
http://www.inkubatory.net/budowa-inkubatora.html

PostWysłany: Wtorek, 07 Kwiecień 2009 19:19
przez Andrzej1993
DZIEKI :D

PostWysłany: Czwartek, 23 Kwiecień 2009 19:48
przez Andrzej1993
witam;)

mam do was pytanie

Mam parke bazantów srebrnych z 08r i parke złotych z 07r.Czytałem ze jezeli podetne im lotki to moga chodzic luzem po podwurku a była by to piękna ozdoba ogrodu mojej mamy.

Czy to prawda??