Strona 1 z 1

Staw - duże oczko wodne w wolierze

PostWysłany: Niedziela, 28 Listopad 2010 23:52
przez rapit
Ostatnimi czasy naszła mi myśl aby wybudować dużą ładną wolierę dla kaczek ozdobnych. Woliera miała by około 1000mkw, jak na moje możliwości dużo, chciałbym aby około połowę powierzchni stanowił staw. Prawdziwy zasilany ciekiem wodnym który mam w granicy działki. Jest to strumyk o małym przepływie ale za to woda czysta.

Pytanie moje brzmi czy na tego typu stawik (powierzchnia około 6 arów) potrzebuje jakieś zezwolenie?

Re: Staw - duże oczko wodne w wolierze

PostWysłany: Poniedziałek, 29 Listopad 2010 14:08
przez młody
Temat wykopania stawu nie jest taki prosty, tak więc po cichu taki mały stawi to bym Ci radził samemu sobie wykopać, bo jak się zaczniesz w dokumentacje bawić to 2 lata to będzie mało.

Teoretycznie musisz udac się do starostwa bo tam musisz złożyć pozwolenie na budowę. Czyli potrzeba dokładnie:

-decyzję o warunkach zabudowy jeżeli nie masz palu zagospodarowania w twojej miejscowości (na decyzję czeka się 4-5 miesięcy)
- operat wodnoprawny, jak szybkko uda Ci się załatwić i ile zapłacisz to tak jak się uda.
- Decyzję o wyłączeniu gruntu z produkcji rolnej
- projekt budowalny

Jak ja rozmawiałem to podobno do kilku arów (nie pamiętam ile dokładnie) można to zrobić na zgłoszenie ale nie potrafili mi tego dokładnie powiedzieć.

Moim zdaniem jak sąsiadów masz spoko i nikt nie doniesie to wiesz co trzeba zrobić:)

Re: Staw - duże oczko wodne w wolierze

PostWysłany: Poniedziałek, 29 Listopad 2010 19:04
przez Bodzio
Ostatnio natknąłem sie na podobny temat czytając tygodnik rolniczy, troszeczkę podobny temat bo nie chodziło o oczko wodne tylko staw hodowlany.

Problematykę udzielania pozwoleń wodno prawnych reguluje ustawa Prawo wodne. W związku z tym, że pojawiają się różne interpretacje dotyczące konieczności uzyskania tego pozwolenia, najlepiej na początku sprawdzić w starostwie, czy w naszym przypadku jest ono potrzebne, czy też nie. Jeżeli okaże się, że tak, to przed złożeniem wniosku o wydanie pozwolenia na budowę należy je uzyskać. W sytuacji, gdy staw nie będzie miał żadnych dopływów ani odpływów, z reguły nie potrzeba pozwolenia wodno prawnego. Jeżeli natomiast staw będzie korzystał z wody płynącej bez tego dokumentu nie wolno jej pobierać, nawet jeśli jest to niewielki strumyk czy kanał.

Pozwolenia wydaj starosta, a odpowiednie dokumenty składamy do Wydziału Rolnictwa Leśnictwa i Ochrony Środowiska starostwa powiatowego. Na początku jednak musimy udać się do projektanta od spraw wodno - melioracyjnych. Z gotowymi projektami oraz z dwoma egzemplarzami opracowania ,,Operat wodnoprawny” Wydaie decyzji trwa około miesiąca.

Mówisz że strumyk płynie czyli trzeba pozolenie, ale z drugiej strony jak przebrniesz to bedziesz miał w stawiku czystą wodę. Bo jak wpuscisz kaczki i nie będzie przepływu to szybko zrobi się z oczka bagienko.