Strona 1 z 1

Wynalazek karmieniowy

PostWysłany: Piątek, 09 Luty 2007 23:08
przez Wiciu
Musze się pochwalić, po żniwach zebrałem kilka worków odpadów z gryki i z przesiewania gorczycy. Na oko jest to mieszaniana plewów i ziaren różnych chwastów itp. Oczywiscie zbierałem te odpady z tego kosza gdzie najwiecej ziaren leciało. Reaz mam jedzenie dla bażantów jak znalaz. Początkowo myslałem ze nie będą chciały jesć ale teraz to własnie ten odpad stanowi ich główną dietę! Domieszkuje troche kukurydzy pszenicy i owsa bezłuskowego. Wyglada na to że bazanty jedzą chętnie i są zdrowe.

PostWysłany: Sobota, 10 Luty 2007 9:17
przez Bażancik1991
Gratuluje pomysłowości :P Osobiście nigdy nie wpadłbym na taki pomysł :P A czego dajesz im do jedzonka najwięcej ?

Karma dla bazantów

PostWysłany: Sobota, 10 Luty 2007 10:37
przez kogut
Bażanty na wolności prawie tylko tym się żywią, nasiona chwastów, traw, troche zbóż, jakieś tam korzonki, czasem żołędź w całości. Tak wiec jeżeli masz okazje uzbierać darmowego pokarmu to dobra to rzecz. A jak jeszce bażanty to jedzą chętnie to tymabrdziej.

Też kiedyś coś takiego próbowałem , ale to co ja miałem z odsiewu to raczej odpady i mało nasion. Bardzo wilgotne i praktycznie nie dało sie tego przechowywać. Ale kiedys wziąłem worek pośladu po odwiewaniu gryki i to było bardzo dobre, moze mało w tym rzeczy wartosciowych ale bazanty miały zajecie z rozdrapywaniem:)

PostWysłany: Sobota, 10 Luty 2007 13:48
przez rapit
jeżeli masz mozliwosć zgromadzenia takich odpadów, to uwazam że jest to super.

PostWysłany: Piątek, 23 Luty 2007 19:51
przez xwiatr
Ja swoim daję też bulwy topinamburu, żeby oprócz rozdrapywania miały co rozdziobywać :-)

PostWysłany: Środa, 26 Wrzesień 2007 19:27
przez dabek
Witam!
To o czym pisze Wiciu, to jak byłem mały moi rodzice te „odpady” podawali kura i perlicą jak pamiętam karma schodziła bardzo szybko ja teraz nie mam takich warunków aby podawać swoim ptakom taką karmę :( . I tak jak poprzednicy gratuluje świetnego pomysłu!!!

PostWysłany: Czwartek, 27 Wrzesień 2007 7:46
przez wydra
Oczywiście jak koledzy uważam że to dobry pomysł. Ja nie mam takiej możliwości ale za to zbieram np. owoce dzikiej róży, jarzębiny. Nie wiem jak będzie z jarzębiną ale dziką róże podaję posiekaną młodym bażantom. Z tego co się orientuję zawiera ona kilka witamin. Nie wiem jak będzie z jarzębiną być możę będą jadły. Wszystko zależy od ptaków.