Strona 1 z 1

Znalazłem młodego bażanta POMOCY

PostWysłany: Czwartek, 16 Wrzesień 2010 9:18
przez BARt
Witam wszystkich! dzisiaj rano kot przyniósł do domu pisklę bażanta, na szczęście zdążyłem w pore zareagować i pisklakowi nic sie nie stało... pojechałem z nim od razu do weterynarza i ten stwierdził to samo; piskle jest całe... nie mam zielonego pojęcia o tych zwierzaczkach oraz hodowli. Jest to bardzo skomplikowane? bo nie chciałbym go skrzywdzić. dzisiaj po pracy pochodzę po łące z której najprawdopodobniej kotek przyniósł to piskle, może uda mi sie znaleźć matke, ale troche w to wątpie.. moje pytanie brzmi czy zupełny laik poradzi sobie z odchowaniem bażanta?

Re: Znalazłem młodego bażanta POMOCY

PostWysłany: Czwartek, 16 Wrzesień 2010 20:53
przez młody
Tak poradzi sobie każdy ale jak co to dokup mu kilku przyjaciół. Bażanty powinno się odchowywać stadnie. Najlepiej w takich stadkach:

Re: Znalazłem młodego bażanta POMOCY

PostWysłany: Czwartek, 21 Październik 2010 22:25
przez marcinc86
generalnie to tak
1. musisz mu dac jesc bo jesli jest mlody to koniecznie musisz go nakarmic(jak maly jest) ale sam powinien jesc tylko musi miec do tego spokojny kat
2.musisz mu zagwarantowac fajne miejsce gdzie bedzie mial spokoj, troche naturalnego srodowiska i jesli jest maly czy nawet bardzo maly to musi narazie miec suche miejsce i nie zbyt zimne
3. radze czytac to forum, tu pisze co nalezy dac mu jest i jakie warunki mu zagwarantowac

moze ktos kto sie lepiej zna ci poradzi ale te 3 punkty musisz zrealizowac chace go trzymac