Pasza...

Wszelkiego rodzaju informacje, pomoce, sugestie na temat pielęgnacji i żywienia bażantów. Zapraszamy do dyskusji związanych problemami żywienia i zabiegów pielęgnacyjnych.

Pasza...

Postprzez Paula87 » Czwartek, 19 Styczeń 2012 12:37

Z czego powinna składać się najlepsza pasza dla bażantów? Czy dodaje się do niej jakieś witaminy? Jeśli tak to jakiego typu?
Paula87
 
Posty: 54
Rejestracja: Piątek, 13 Styczeń 2012 22:19

Re: Pasza...

Postprzez kogut » Sobota, 21 Styczeń 2012 21:25

Najlepiej kupić jakąś gotową paszę i się nie bawić jak jednak masz ochotę pobawić się w mielenie zboża i mieszanie paszy to nic prostrzego. Tak naprawde witaminy to jak do każdych innych pasz się dodaje, gotowe mieszanki można kupić. Trzeba jednak pamiętac że dla bażantów pasza musi zawierać dużo białka. Najlepiej załatwić sonie mączki pszenno kostnej, ale od casu choroby wściekłych krów te mączki zostały wyzofane i ciężko je dostać.
kogut
 
Posty: 246
Rejestracja: Czwartek, 10 Sierpień 2006 18:12

Re: Pasza...

Postprzez pauli8 » Środa, 26 Wrzesień 2012 7:43

Ja myślę, że najlepsza to ta najbardziej naturalna, tak jak dla ludzi:) dobrym rozwiązaniem są ziarna zbóż, do tego mogą być warzywa jak np. buraki, kapusta. Skoszona i pocięta na kawałki trawa też jest bardzo dobra.
pauli8
 
Posty: 34
Rejestracja: Środa, 26 Wrzesień 2012 7:32

Re: Pasza...

Postprzez zigi69 » Środa, 26 Wrzesień 2012 19:58

pauli8 napisał(a):Ja myślę, że najlepsza to ta najbardziej naturalna, tak jak dla ludzi:) dobrym rozwiązaniem są ziarna zbóż, do tego mogą być warzywa jak np. buraki, kapusta. Skoszona i pocięta na kawałki trawa też jest bardzo dobra.


Tak karmić można jeśli trzyma się stado podstawowe dla ozdoby nie ma wśród niego dorastających młodych ani nie chce się ich mieć, innym przypadkiem kiedy takie żywienie według mnie można stosować to po okresie nieśności gdzieś do około grudnia stycznia.
Pasza dla bażantów (pisze na przykładzie bażantów łownych) to zależy dla jakich, gdy mamy do czynienia z dorastającymi młodymi ja stosuje karmę w takiej kombinacji: pasza dla brojlerów ziarno zbóż kończyna liście buraków czasami jakiś burak jakieś jabłko aha do paszy i zboża dodaje jeszcze tak zwany zakwaszacz (kwas mrówkowy), natomiast do wody obowiązkowo witaminy db drink lub inne. Jak narazie nie zauważyłem żeby się dziobały.

kogut napisał(a): Trzeba jednak pamiętac że dla bażantów pasza musi zawierać dużo białka.


Odnosząc się do postu koguta właśnie jeśli chodzi o dużą ilość białka w paszy z tego względu wybrałem pasze dla brojlerów (brojlery szybko rosną i potrzebują odpowiedniej paszy żeby uzyskać odpowiednią masę i odbyło sie to bez zmian chorobowych) Naprawdę polecam też dawanie tych witamin do wody ja stosuje właśnie dla brojlerów bo dając wyszukana rzeczy bażantom dalej są one w wolierze i nie uda się im zapewnić tych składników jakie uzyskają w środowisku naturalnym.
Dodam ze u mnie koguty bardzo ładnie się pierzą i nie wyglądają jakby im czegoś brakowało.
Polecam natomiast w styczniu oddzielić już stado podstawowe od reszty i żeby uzyskać udane lęgi zacząć powoli dodawać paszy dla niosek aby kury mogły powoli przygotowywać swoje organizmy do wysiłku jakim jest okres nieśności, potem nie ma problemu ani z kluciem się młodych ani z stratami w pierwszych dniach czy kalectwem młodych, niedorozwojem.
Pozdrawiam Wojtas
zigi69
 
Posty: 255
Rejestracja: Wtorek, 11 Maj 2010 19:48
Miejscowość: Gierałtowiczki

Re: Pasza...

Postprzez pauli8 » Czwartek, 27 Wrzesień 2012 8:44

Czyli takie naturalne żywienie jest za mało treściwe np. dla młodych? czy ma za mało witamin i składników mineralnych?
pauli8
 
Posty: 34
Rejestracja: Środa, 26 Wrzesień 2012 7:32

Re: Pasza...

Postprzez zigi69 » Czwartek, 27 Wrzesień 2012 20:01

W środowisku naturalnym bażanty oprócz pokarmu roślinnego zjadają również owady, a owady to czyste najlepiej przyswajane białko, karmiąc samymi zbożami jakimś owocem warzywem zbyt mało białka się dostarcza stad pasza. Stąd też naturalne żywienie według mnie jest niewystarczające ażeby zaspokoić potrzeby białkowe witaminowe jest zbyt mało "treściwe".
zigi69
 
Posty: 255
Rejestracja: Wtorek, 11 Maj 2010 19:48
Miejscowość: Gierałtowiczki

Re: Pasza...

Postprzez pauli8 » Poniedziałek, 01 Październik 2012 12:24

A jeśli ptaki są hodowane na powietrzu, a nie w zamknięciu? albo przynajmniej mają do dyspozycji wybieg? to wtedy chyba już mają dostęp do owadów?:)
pauli8
 
Posty: 34
Rejestracja: Środa, 26 Wrzesień 2012 7:32

Re: Pasza...

Postprzez zigi69 » Poniedziałek, 01 Październik 2012 20:58

pauli8 napisał(a):A jeśli ptaki są hodowane na powietrzu, a nie w zamknięciu? albo przynajmniej mają do dyspozycji wybieg? to wtedy chyba już mają dostęp do owadów?:)


słyszałem o hodowaniu bażantów łownych (BŁ) zupełnie wolno z tym ze były na noc zamykane do kurnika ale żeby tak wychowa BŁ to jak trafic w totka podobne prawdopodobieństwo że sie uda. Ja bażanty trzymam w wolierze na wolnym powietrzu i w niej np mrówki no jakoś za nic nie chcą sobie gniazda zbudować a i stonka jakoś omija a bardzo ją lubią. Woliera jest sztucznym tworem gdzie na jedną sztukę bażanta przypada kilka metrów kwadratowych a na wolności kilkaset i pytanie gdzie ten bażant więcej znajdzie owadów w wolierze czy w środowisku naturalnym? Odpowiedz chyba jest jasna.
zigi69
 
Posty: 255
Rejestracja: Wtorek, 11 Maj 2010 19:48
Miejscowość: Gierałtowiczki

Re: Pasza...

Postprzez pauli8 » Wtorek, 02 Październik 2012 10:29

No tak. Myślałam, że owady to tylko dodatek i potrzebny w niewielkich ilościach. A takich owadów jest najwięcej tam gdzie nie trzeba i przeszkadzają. A gdzie potrzeba to jakoś nie chcą się zagnieżdżać:)
pauli8
 
Posty: 34
Rejestracja: Środa, 26 Wrzesień 2012 7:32


Wróć do Karmienie i pielęgnacja.

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 8 gości

Polecamy:
Hodowla bażantów

Reklama:
Inkubatory do jaj
Sklep hodowlany