Witam wszystkich. Ostatnio gdy byłem się przejść nadepnąłem przypadkowo na bażanta który siedział na jajkach... Bażant natychmiastowo odleciał lecz pod nim zostały jajka. Myślałem żeby je wziąć bo sąsiad wyjeżdżał już kosić trawę traktorem w której one były (mieszkam na wsi) czyli rzecz biorąc uratowałem je przed rozbiciem. Więc wziąłem jajka i podłożyłem pod kwokę w kurniku. I teraz mam kilka pytań:
1. Kiedy jajka powinny się kluć
2. Jak wychować młode
3. Jak zacząć małą hodowlę bażantów (jajek jest 13 mam zamiar połowę wypuścić na wolność jak dorosną a połowę sobie zatrzymać)
4. Co zrobić żeby nie odleciały.
Mam nadzieję, ze odpowiecie mi na te pytania