W sumie zimy nie bylo w tym roku
cieply luty, no jedynie ten marcowy wybryk pogody i te opady sniegu byly zbedne.
Ale jak sie tak zastanawialem to w roku ubieglym to w polowie kwietnia u mnie juz wszystkie kury niosly - a pogoda u mnie byla gorsza.
Wiec moze nie jest to tak szybko?
Aha, dzikie bazanty tez juz tokuja. Przekrzykuja sie z moimi

.
A dzis jak poszedlem na spacer to psy sploszyly taka parke.
Takze chyba jest ok.
Powodzenia zycze
