przez Hobbysta » Środa, 06 Czerwiec 2007 9:55
Wydaje mi się, że przyczyna tkwi (jak sam napisałeś) w zbyt dużym zagęszczeniu, a i lubi się do tego jeszcze "przyczepić" brak jakiegoś składnika w pożywieniu. Z mojego doświadczenia wynika, że nawet jeśli się usunie wszystkie potencjalne przyczyny to całkowicie trudno jest się pozbyć tego wydziobywania. Staje się to potem chyba jakimś nawykiem i bażanty się dziobią jak gdyby z przyzwyczajenia, nawet jeśli im niczego nie brakuje. Radziłbym zwiększyć im wybieg (jesli to możliwe) i dawać im dużo białka zwierzęcego. Nie zaszkodziłoby też zafundowanie im czegoś, co by pochłaniało ich uwagę np. spore ilości zielonki, plewy z siana, czy fragmenty darni z jakimiś roslinami, które lubią (powinno to przynajmniej zmniejszyć kanibalizm). Ciekawe jest to, że takie nawyki bardzo rzadko się pojawiają u ptaków kiedy stadko nie jest duże i mają sporo miejsca, więc chyba gdzieś tu trzeba by szukać rozwiązania.